Badanie, jakie przeprowadzono u Mikaela Ishaka po sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze, nie wykazało żadnego poważniejszego urazu. Zawodnik Lecha Poznań powinien być gotowy do gry po przerwie reprezentacyjnej.
Skończyło się na strachu zawodnika Lecha
Kluczowy zawodnik Lecha, Mikael Ishak został zmieniony jeszcze w pierwszej połowie meczu z Górnikiem Zabrze. Po starcie do piłki w polu karnym poczuł ból w mięśniu i lekarze nie chcieli ryzykować. W poniedziałek napastnik niebiesko-białych przeszedł badanie.
– Na szczęście, wykluczyło poważniejszy uraz. Mika będzie pracował pod okiem naszych fizjoterapeutów i po przerwie na kadrę powinien być gotowy do gry – mówi profesor Krzysztof Pawlaczyk, szef sztabu medycznego Kolejorza.
Obrońca powraca do zdrowia
Wkrótce do dyspozycji sztabu szkoleniowego powinien być również inny zawodnik Lecha, Barry Douglas, który pauzuje od kilku tygodni. – Ma już zielone światło na treningi indywidualne na boisku. W trakcie tej wrześniowej przerwy, jeśli wszystko będzie w porządku, ma już także wrócić do treningów z resztą drużyny – przyznaje profesor Pawlaczyk.
Czytaj także: Warta Poznań z nowym piłkarzem. Reprezentant swojego kraju