Od początku grudnia w rejon ul. Lutyckiej i Golęcińskiej budowlańcy przywożą stalowe belki konstrukcyjne. Posłużą one do budowy nowych wiaduktów nad torami kolejowymi i nad ul. Podolańską oraz do kładki pieszo-rowerowej przy ul. Lutyckiej.
Belki, które ważą 21 ton i mają długość 40 metrów będą podstawą konstrukcji. W tym tygodniu zwożone są na ul. Golęcińską, wcześniejsze transporty i rozładunki miały miejsce przy ul. Lutyckiej.
– Przyczółki wiaduktów są już gotowe, co pozwala właśnie rozpocząć montaż stalowej konstrukcji nośnej. Najdłuższe i najcięższe są belki potrzebne do budowy wiaduktu w ciągu ul. Lutyckiej. Liczą 40 metrów i ważą 21 ton. Z kolei na wiadukt w ciągu ul. Golęcińskiej potrzebne są nieco mniejsze, o długości 36 metrów i ważące blisko 15 ton. Montaż belek bezpośrednio nad linią kolejową prowadzony musi być w nocy, kiedy istnieje możliwość wyłączenia zasilania w trakcji – mówi Tomasz Płóciniczak, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Budowlańcy przygotowują nasypy, którymi docelowo będzie można wjeżdżać na wiadukty. Aktualnie robotnicy budują nasyp przy ul. Golęcińskiej. Nasypy powstają także w rejonie ul. Lutyckiej. Jeden z nich – najazd na docelowy ślad ul. Lutyckiej od strony ronda Obornickiego, jest już asfaltowany.
Wraz z nowymi wiaduktami drogowcy przebudowują okoliczny układ drogowy. Na ul. Szczawnickiej trwają obecnie prace brukarskie. Z kolei odcinek ul. Podolańskiej między wiaduktami zyskał nową jezdnię. Piesi po obu stronach będą mieli do dyspozycji chodniki, a rowerzyści nową drogę po zachodniej stronie. Roboty obejmują też przystanki autobusowe. U zbiegu ul. Podolańskiej, Golęcińskiej i Wojska Polskiego powstało nowe rondo, przy którym budowane są też chodniki i droga rowerowa.
W zakres inwestycji wchodzi też budowa ronda w rejonie ul. Koszalińskiej i Literackiej, gdzie w tym tygodniu drogowcy ukłądają owa nawierzchnia. W dalszym ciągu obowiązuje tam zmieniona organizacja ruchu. Zakończenie prac spółka PIM zaplanowała na IV kwartał 2025 r.
czytaj także: Kamienica przy ul. Knapowskiego uratowana
