Powódź dotknęła nie tylko Polskę, ale i Czechy. Z powodu wielkiej wody u naszych sąsiadów produkcja w wielkopolskich zakładach Volkswagena może zostać zakłócona. W związku z tym fabryki w Antoninku i Swarzędzu na dwa dni wstrzymują pracę.
– Z powodu powodzi mamy problem z dostępnością niektórych części do samochodów – mówi Patrycja Kasprzyk, rzeczniczka prasowa Volkswagen Poznań. – Na czwartek i piątek wstrzymaliśmy prace w fabrykach pod Poznaniem – dodaje.
W oficjalnym stanowisku Volkswagen Poznań czytamy:
– Spodziewamy się także dalszych wąskich gardeł w dostawach do pozostałych zakładów w kolejnych dniach. Pracujemy z pełnym zaangażowaniem, aby utrzymać dostawy. Ściśle współpracujemy z dostawcami, zaopatrzeniem i spedytorami. Jednocześnie prowadzone są rozmowy z partnerem społecznym – związkiem zawodowym OM NSZZ „Solidarność” dotyczące rozliczenia czasu pracy.
Kasprzyk zaznacza, że od poniedziałku, 23 września, praca w fabrykach ma wrócić do standardowego trybu.
Czytaj także: Tego mięsa lepiej nie jeść. Jest skażone bakterią