Upił dziecko. Sam miał 2,5 promila we krwi

Pijany był właściciel mieszkania, jego 14-letni krewny oraz jeden z gości. Jak się okazało, dwie osoby były poszukiwane listem gończym. Wszyscy dorośli trafili do aresztu. Sprawą chłopaka zajmie się za to sąd rodzinny.

ZAPUKALI DO DRZWI

Policjanci z Komisariatu w Sompolnie od Koniem dowiedzieli się, że w jednym z domów na terenie miejscowości mogą przebywać osoby poszukiwane listem gończym. 4 września postanowili zapukać do drzwi 42-latka. W domu zastali również jego 14-letniego krewnego oraz 33-letniego mieszkańca gminy Wierzbinek, a także 30-letnią mieszkankę gminy Sompolno.

ROZPILI 14-LATKA

Stół w salonie zastawiony był alkoholem. Mundurowi w pierwszej kolejności postanowili przebadać wszystkich alkomatem. Jak się okazało, nawet 14-latek był pod wpływem alkoholu. Urządzenie wykazało, że miał w organizmie 1,2 promila. Pijany był również właściciel mieszkania, u którego alkomat wykazał 2,5 promila alkoholu. W najgorszym stanie był jednak 33-letni gość. W jego przypadku badanie alkomatem wykazało 4,1 promila alkoholu we krwi. Trzeźwa była jedynie 30-letnia kobieta.

DOROŚLI W ARESZCIE

Po sprawdzeniu wszystkich osób w policyjnej bazie, okazało się, że 30-latka i 33-latek są poszukiwani listem gończym. Bezpośrednio z imprezy trafili do aresztu. 14-latek został odwieziony przez policjantów do domu. Jego sprawą zajmie się sąd rodzinny. Właściciel mieszkania również został zatrzymany i trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za rozpijanie małoletniego grozi mu do 2 lat więzienia.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl