Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim w Poznaniu zaprasza na ostatni tydzień wystawy „Barbie. Nieznane oblicza”. Przybliża ona historię najpopularniejszej lalki świata, ale także rzuca światło na ewolucję roli kobiet w ostatnich dekadach.
Barbie zadebiutowała 9 marca 1959 r. na targach zabawek w Nowym Jorku i od tamtego momentu stała się ikoną. W marcu tego roku Poznańskie Muzeum Sztuk Użytkowych otworzyło specjalną ekspozycję poświęconą zabawce. Odwiedzający mogą podziwiać kilkadziesiąt różnych wcieleń tej popularnej lalki.
Wystawa będzie dostępna do 30 lipca. Prezentowane lalki pochodzą ze zbiorów prywatnych, a jej kuratorką jest Aleksandra Podżorska. Muzeum Narodowe w Poznaniu podkreśliło, że ta wystawa pozwala odnaleźć ślady zmian społecznych, które zaszły w postrzeganiu kobiet na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci.
– Pierwsza myśl może być taka, że to wystawa dla dzieci i ich rodziców, ale tak naprawdę wykracza ona poza świat dziecka. Lalka była produktem, który odniósł ogromny sukces i sprzedawał się w różnych wersjach. Dostrzec w niej można przemiany kulturowe i trendy ideologiczne, które towarzyszyły społeczeństwu amerykańskiemu od końca lat 50., a później przeniosły się do Europy – mówił Tomasz Łęcki, dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Przez 64 lata lalka przechodziła różne metamorfozy. Przedstawiała postać, która ukończyła uczelnię wyższą, a także ponad 200 zawodów. To, czego jej się jeszcze nie udało, to zostać prezydentką Stanów Zjednoczonych. Była jednak artystką, pszczelarką, zdobyła medale olimpijskie. Była pierwszą amerykańską astronautką, która w 1965 roku symbolicznie poleciała w kosmos. Wcześniej jej figurka była przedstawiana na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
– Mam nadzieję, że wystawa Barbie przyniesie zwiedzającym wiele zaskoczeń. Odwiedzający będą mogli zastanowić się, jakie cechy jej przypisujemy, a jakich nie. Bardzo się cieszę, że wystawa pokazuje niejednolitość lalki, co przełoży się na pokazanie różnorodności i siły kobiet – mówiła Aleksandra Podżorska, kuratorka wystawy.
W kolejnych inkarnacjach figurka zwracała uwagę na problemy niepełnosprawności ruchowej, wad słuchu, chorób onkologicznych czy mniejszości seksualne. Barbie, jako lalka, przewinęła się przez ręce wielu znanych postaci. W tym Elżbiety II, Tiny Turner, Angeli Merkel, czy malarki Fridy Kahlo.
Czytaj też: Teatr Nowy w Poznaniu. „Jesteśmy zastraszeni”