Lech Poznań z nowym zespołem szkoleniowym. Mariusz Rumak i dwóch pozostałych trenerów ze sztabu, czyli Rafał Janas i Grzegorz Wojtkowiak, spotkali się z dziennikarzami na pierwszej konferencji prasowej nowego składu szkoleniowego.
Lech Poznań z nowym trenerem
-Nie ma bardziej zmotywowanego trenera w tym kraju, żeby poprowadzić ten klub do mistrzostwa – mówił Mariusz Rumak na pierwszej konferencji w roli trenera. Nowy szkoleniowiec musiał jednak szybko zmierzyć się z pytaniem o to, jak długo będzie pełnił tę funkcję.
-Co musi Pan zrobić, by misja ta trwała dłużej niż pół roku? Pytał dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej.
-Nic nie jestem w stanie zrobić, by ta misja trwała dłużej niż pół roku. Może się wydarzyć tak, że zdobędziemy dwa tytuły i kontrakt nie zostanie przedłużony, może się wydarzyć tak, że zdobędziemy jedno i będzie przedłużony – to wszystko zależy od decyzji zarządu klubu – najważniejszą rzeczą jest przywrócić wiarę tym chłopakom, bo umiejętności są – mówił nowy trener.
Lech Poznań
-Wiele zespołów w Ekstraklasie chce wygrywać, ale Lech Poznań musi wygrywać. Taka jest różnica – mówił Mariusz Rumak.
Co dalej w Lechu?
Ćwiczenie standardów grania, sposobów pracy – to plan, który ma Lech Poznań, na ten tydzień przed wyjazdem na zgrupowanie.
-Każdy z zawodników ma ponad 50 km w nogach na 6. treningach. Dzisiaj był trening otwarty. Cel był jeden, żeby zaaklimatyzować się do tych warunków, minus 12 stopni. Od jutra szlifujemy sposób grania, budowanie zespołu. Nie ma przestrzeni na pomyłki. Musimy już tylko wygrywać – mówił pierwszy trener Lecha.
Trener jest przekonany też, że i w pierwszym i w ostatnim meczu Lech Poznań musi być na szczycie formy. Pomyłką będzie remis. Szkoleniowiec podkreślał, że liczą się już tylko zwycięstwa. Każdy remis będzie porażką.
Przed Lechem 15 meczów w Ekstraklasie i 3 w Pucharze.
Czytaj także: Nowa siedziba Teatru Muzycznego w Poznaniu nie tak prędko. Najszybciej za kilka lat