Trasa poznańskiego dziewiętnastego już maratonu, nie różni się wiele od ubiegłorocznej, ale została trochę poprawiona, co oznacza, że będzie szybsza. A to przede wszystkim chodziło zawodnikom.
Jak informują organizatorzy najważniejsza zmiana polegać będzie na usunięciu małej „agrafki” na 14 kilometrze, tuż za ulicą Żelazka, a dokładnie przy wbiegnięciu na ulicę Dolna Wilda. Poprzednio zawodnicy skręcali w lewo, by pokonać 140 metrową nawrotkę, a następnie udać się w stronę Dębca. Tym razem nawrotki nie będzie. Z ulicy Żelazka biegacze skierują się od razu w prawo w stronę ul. Hetmańskiej. Zmiana ta niesie za sobą kolejną, delikatną metamorfozę, otóż linia startu zostanie przesunięta bliżej ul. Roosevelta. Jest to jednak zabieg, którego biegacze na starcie nawet nie zauważą.
Pozostały przebieg trasy pozostaje bez zmian. Maratończycy rozpoczną bieg na ulicy Grunwaldzkiej, i wyruszą w stronę INEA Stadionu. Odwiedzą kolejno: Grunwald, Wildę, Dębiec, a następnie ulicą Hetmańską pobiegną aż do Ronda Starołęka. Tam rozpocznie się ich wędrówka po Ratajach i pięknych terenach nad Jeziorem Malta, które swoim urokiem dodadzą sił na kolejną długą prostą tj. ulicę Warszawską. Ta z kolei poprowadzi przez Katedrę na 30. kilometrze, aż do Parku Sołackiego, przy którym biegacze skręcą w lewo, by znów zatapiając się w urokach Grunwaldu powrócić zwycięsko na metę zlokalizowaną na Placu Marka na MTP, tuż przed Hotelem Sheraton Poznań.
Organizatorzy przygotowali specjalny film który dokładnie prezentuje przebieg trasy.