Tomasz Kędziora wróci do Lecha?

Na wniosek prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy, FIFA rozważa otworzenie okna transferowego dla obcokrajowców grających w Ukrainie i Rosji.

W związku z inwazją Rosji na Ukrainę wielu piłkarzy grających w tych krajach chce opuścić swoje aktualne kluby. Teraz jest to jednak prawie niemożliwe, bo okno transferowe zostało już zamknięte. Jedyną opcją jest rozwiązanie kontraktu, co często również jest problematyczne i kosztowne. Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej złożył wniosek do FIFA i UEFA o przedłużenie okna transferowego dla zawodników grających w Rosji i Ukrainie, a wywodzących się z innych krajów.

Pozwoliłoby to na transfer między innymi Tomasza Kędziory, byłego zawodnika Lecha Poznań, a obecnie Dynama Kijów. Wcześniej mówiło się jeszcze o rozwiązaniu kontraktu z klubem za obopólną zgodą, jednak Kędziora jest kluczowym zawodnikiem kijowskiej drużyny, a jej przedstawiciele na taki ruch nie wyrazili zgody. Tomasz Kędziora został kilka dni temu ewakuowany z Kijowa. Teraz reprezentant Polski, za zgodą swojego klubu, trenuje z zawodnikami Lecha Poznań, by jak najlepiej przygotować się do nadchodzącego mundialu.

Przypomnijmy, że reprezentacja Rosji została odsunięta od turnieju. Dzięki temu Polska automatycznie przeszła do finału baraży, który zagra u siebie. W gorszej sytuacji są jednak zawodnicy grający w Rosji. Pierwszym graczem, który otwarcie mówił o chęci rozwiązania kontraktu z aktualnym klubem był Grzegorz Krychowiak. To za jego głosem poszli kolejni reprezentanci Polski. Problem ze zmianą pracodawcy będzie miał przede wszystkim Sebastian Szymański, który niedawno podpisał nowy kontrakt z klubem. Z Dynamem Moskwa

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl