Wielkopolska

Taką zabawę przy torach wymyślili sobie młodzi ludzie. Mogło dojść do tragedii

Układanie przeszkód na torach stało się popularną, choć bardzo niebezpieczną zabawą wśród młodych ludzi. W jednym z przypadków zatrzymani mieli przy sobie broń.

Tylko w ciągu jednego dnia doszło do dwóch niebezpiecznych sytuacji na wielkopolskich torach kolejowych. Do pierwszego zdarzenia doszło w środę 3 lipca około godziny 11:30 w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. To wtedy maszynista pociągu towarowego relacji Malczyce – Ostrów Wielkopolski zauważył ułożone na torach przeszkody w postaci stosów kamieni. Mężczyzna zdążył zatrzymać pociąg i powiadomić dyżurnego Straży Ochrony Kolei.

Funkcjonariusze przyjechali na miejsce. Okazało się, że odpowiedzialni za całe zamieszanie byli dwaj chłopcy w wieku 8 i 12 lat. Przyznali się do układania przeszkód na torach, oczekując na kolejne przejeżdżające pociągi. Funkcjonariusze usunęli kamienie i przekazali nieletnich funkcjonariuszom policji.

Strzelali z broni

Kilka godzin później na szlaku Kraków Mydlniki – Kraków Batowice doszło do podobnej sytuacji. Tym razem maszynista nie zdążył zatrzymać pociągu towarowego i najechał na ułożone na torach kamienie. Grupa Operacyjno-Interwencyjna SOK przybyła na miejsce i zatrzymała trzy osoby – 27-letnią kobietę, 29-letniego mężczyznę oraz jego 7-letniego syna.

Co więcej, ujawniono, że sprawcy mieli przy sobie wiatrówkę śrutową oraz replikę pistoletu CZ na kulki metalowe. Zatrzymani przyznali się do układania na torach kamieni, puszek oraz szklanych butelek, do których później mężczyzna wraz z synem strzelali. Podobnie jak w pierwszym zdarzeniu, zatrzymani trafili w ręce policji.

Czytaj także: Miasto zbuduje węzeł przesiadkowy na Franowie

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl