Szef ratowników z Term Maltańskich skazany

Poznański sąd wydał wyrok w sprawie tragicznej śmierci 38-letniego skrzypka, którego ciało zostało znalezione na jednym z basenów na Termach Maltańskich. Do wypadku doszło w lipcu 2017 roku. Śledztwo wykazało, że przy basenie solankowym, w którym pływał 38-latek, na popołudniowej zmianie nie było żadnego ratownika.

Za zapewnienie nadzoru nad basenem odpowiedzialny był Mikołaj G. szef ratowników. To on powinien tak ułożyć grafik, aby przy każdym z basenów pracował ratownik. Tego dnia na basenie solankowym – gdzie znaleziono ciało 38-letniego muzyka – nie było nadzoru.

Oskarżony Mikołaj G. przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Sąd wydał wyrok bez przeprowadzenia procesu. Skazał szefa zespołu ratowników na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

– Czekaliśmy na to rozstrzygnięcie, bo przesądza winę oskarżonego. Rodzina będzie domagała się teraz odszkodowania. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy pozwana zostanie firma zatrudniająca ratowników, która świadczyła usługi dla Term Maltańskich, czy też same Termy – powiedział Gazecie Wyborczej adwokat Piotr Binas, pełnomocnik rodziny zmarłego.

Śledztwo wykazało, że bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa spowodowana zawałem serca.

 

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl