Stadion Szyca przejdzie metamorfozę. Poznaliśmy zwycięski projekt

Miasto Poznań ogłosiło wyniki konkursu na koncepcję urbanistyczną zagospodarowania terenu stadionu im. Edmunda Szyca i przylegającego do niego obszaru. Zwycięski projekt zakłada powstanie tam m.in. parku ze strefą ciszy, zbiornikiem wodnym, strefami sportu i rekreacji oraz punktami widokowymi.

Stadion im. Edmunda Szyca i przylegające do niego tereny w przyszłości przejdą metamorfozę. W piątek, 19 maja sąd konkursowy pod przewodnictwem architektki krajobrazu Izabeli Małachowskiej-Coqui wyłonił zwycięską koncepcję zagospodarowania blisko 46-hektarowego obszaru położonego między ulicami: Królowej Jadwigi, Droga Dębińska, ojca Mariana Żelazka i Dolna Wilda. Konkurs wygrało „Studio Fikus” z Gliwic, a jego koncepcja zostanie wykorzystana do dalszych prac projektowych.

„Doceniony został czytelny układ kompozycyjny z wyraźnie zaznaczonymi osiami północ-południe oraz wschód-zachód, podkreślającymi centralną lokalizację stadionu. Na szczególne wyróżnienie zasługuje sposób połączenia stadionu z doliną Warty od strony wschodniej oraz wielofunkcyjny ciąg zieleni w kierunku parku im. Jana Pawła II” – czytamy w uzasadnieniu.

Co więcej, jury doceniło zachowanie istniejącej zieleni terenie POSiR, a także podkreślono, że pracę wyróżnia usytuowanie miejsca upamiętnienia ofiar obozu pracy dla żydów zlokalizowane na pomoście na płycie stadionu oraz kompozycja wnętrza płyty stadionu o charakterze kontemplacyjnym.

Projekt może być zrealizowany najwcześniej za 10 lat. Wcześniej musi nastąpić uchwalanie studium, a także zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Sama zaś realizacja zwycięskiej koncepcji może wynieść ok. 200 milionów złotych.

Oczekiwane rewolucyjne podejście

Podczas konferencji prasowej prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak podkreślił, że stadion Szyca jest jednym z symboli miasta, choć dzisiaj wygląda on bardzo źle. – To stadion, który powstał z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej. Był też miejscem kaźni obywateli narodowości żydowskiej. Rozgrywano na tym stadionie mecze reprezentacji Polski, widzieliśmy też wiele etapów Wyścigu Pokoju – wyliczał.

Prezydent przyznał, że stadiony mogą różnie się kojarzyć. – Kojarzą się przede wszystkim z emocjami, ale często są też źródłem różnego rodzaju zastrzeżeń osób, które mieszkają w ich pobliżu – mówił. – Widziałem w jednym z pism, że projektant stadionu na Bułgarskiej szczycił się, że na żaden stadion w Europie nie wylano tyle betonu. Mamy teraz sytuację zupełnie wyjątkową, ponieważ możemy mieć najpiękniejszy stadion w Europie, a może i na świecie. Taki, który będzie wyciszał emocje i który pokaże, co oznacza natura i jej niezwykła siła. Mam nadzieję, że za kilka lat będziemy mogli szczycić się właśnie takim miejscem, z którego okoliczni mieszkańcy będą zadowoleni i dumni – dodał.

Przewodnicząca sądu konkursowego zaznaczyła, że w związku z typem konkursu jury oczekiwało od uczestników rewolucyjnego podejścia. – Chcieliśmy, żeby przedstawili nam oni wizję tego, w jaki sposób tego typu teren, można powiedzieć, że prawie dziewiczy, może zostać rozwijany – przyznała Małachowska-Coqui. – Dla jury istotne było to, w jaki sposób państwo podeszliście do tematu natury i przyrody. Liczyły się tematy wody, zielonej i błękitnej infrastruktury, a także podejście do istniejącej już zabudowy – dodała.

Park ciszy na Wildzie

Projektanci zwycięskiej koncepcji założyli, że na obszarze objętym konkursem powstanie Park Wilda, a sercem koncepcji będzie wnętrze stadionu Szyca. Ma powstać tam tzw. strefa rekreacji biernej i kontemplacji przyrody. Miejsce to, dzięki naturalnego odizolowaniu tego terenu od reszty otoczenia, ma skłaniać do refleksji i podziwiania natury.

Projekt zakłada stworzenie na płycie stadionu niewielkiego akwenu pełniącego rolę zbiornika retencyjnego. Ma on stanowić również atrakcyjne siedlisko dla zwierząt. W jego pobliżu projektanci przewidują powstanie ogrodu deszczowego.

Większość płyty stadionu będzie stanowić łąka kwietna. Przez nią i zbiornik retencyjny ma wić się drewniana kładka spacerowa. Wzdłuż niej zlokalizowane mogą zostać podesty, trybuny i miejsce ekspozycji pomnika upamiętniającego ofiary obozu pracy dla żydów.

Na koronie wału stadionu projektanci przewidzieli ścieżkę widokową. Z kolei od strony ul. Dolna Wilda zwycięzcy konkursu zakładają utworzenie strefy reprezentacyjnej wraz z szeroką aleją lipową będącą kontynuacją istniejących skwerów: Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata oraz Hoffmana. W centralnym fragmencie alei, pod zadaszeniami, zaproponowano miejsca na organizację lokalnych festynów i targowisk.

Oprócz tego projekt zakłada wykorzystanie istniejącego pawilonu, który mógłby pełnić funkcję galerii oraz przestrzeni społecznej. Przewidziano też stworzenie wielofunkcyjnej strefy rekreacji czynnej. Autorzy projektu uwzględnili w swojej koncepcji potrzeby osób z niepełnosprawnościami. Z myślą o nich zamontowane miałyby być windy oraz pochylnie.

Miejsce na sport

Zwycięska koncepcja obejmuje również tereny Akademii Wychowania Fizycznego (AWF). Autorzy zaproponowali uzupełnienie istniejącej zabudowy o budynki wielofunkcyjne, m.in. akademiki, boiska otwarte i parking podziemny.

Na obszarze „Ogródka”, przy Drodze Dębińskiej, utrzymana ma być funkcja sportowa – stadion oraz hala szermiercza. Przewidziano również boiska treningowe o nawierzchni trawiastej oraz korty kryte i otwarte.

Na terenie POSiR uzupełniono zabudowę o nową halę do sportów zespołowych i walki. Obiekt mógłby pomieścić 1500 osób. Zaplanowano też garaż podziemny. W otwartym terenie zieleni przewidziano powstanie ogólnodostępnego boiska i bieżni.

Konkurs cieszył się zainteresowaniem

Do konkursu na opracowanie koncepcji urbanistycznej zagospodarowania stadionu Szyca i terenów przyległych zgłosiło się 77 pracowni. Z tego 26 zespołów złożyło opracowania studialne. Do finału dostała się piątka najlepszych.

„Studio Fikus” za zdobycie pierwszego miejsca otrzymało nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych. – To był bardzo trudny konkurs, podczas którego trzeba było wziąć pod uwagę wiele aspektów – mówili jego przedstawiciele. – Teraz ogromna odpowiedzialność jest po stronie decydentów miejskich, żeby te wartości, które niesie ta praca konkursowa, chcieli wcielić w życie – dodali.

W sądzie konkursowym zasiadali architekci krajobrazu, architekci, urbaniści, Miejski Konserwator Zabytków oraz rektor AWF. Głos mieszkańców miał być reprezentowany przez przedstawicieli Rady Miasta Poznania oraz Rady Osiedla Wilda.

Hubert Ossowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl