Znamy skład Lecha na rewanżowy mecz ze Spartkakiem Trnawa w eliminacjach do Ligi Konferencji. To będzie ważne spotkanie dla Joela Pereiry, ale warto też zwrócić uwagę na grę środkowych pomocników i jednego ze skrzydłowych Kolejorza. Oni bowiem mogą być dziś kluczowi w walce o awans do kolejnej rundy.
Kolejorz zagra w następującym zestawieniu: Bednarek – Andersson, Milic, Blazic, Pereira – Murawski, Karlström, Marchwiński – Hotić, Ishak, Velde.
Pereira wraca na Słowację
Ten mecz będzie miał wymiar sentymentalny dla Joela Pereiry, Portugalczyk, który bryluje ostatnio jeśli chodzi o liczbę asyst przy golach kolegów z drużyny, ma za sobą grę w Spartaku Trnawa. Dołączył do słowackiej drużyny zimą w sezonie 2019/20. Został tam wypożyczony z Omonii Nikozja. Rozegrał zaledwie trzy mecze, a dwa razy wychodził na boisko w podstawowym składzie. Powód? COVID-19, który wówczas storpedował piłkarskie rozgrywki.
O skomentowanie składu Lecha poprosiliśmy analityka piłkarskiego Marka Mizerkiewicza, który jest na Słowacji, by z trybun oglądać ten mecz.
Ważna rola środkowych pomocników
– Kolejorz w swoim galowym składzie z pewnością będzie musiał zmierzyć się z wieloma szybkimi atakami Spartaka. Bardzo istotna będzie asekuracja ze strony Jespera Karlströma i Radosława Murawskiego, który ostatnio nazywany jest żartobliwie przez kibiców „maszyną od żółtych kartek”. Miejmy nadzieję, że Lech zwróci na to uwagę i defensywny pomocnik nie wpisze się do notesu arbitra – komentuje Mizerkiewicz.
Warto zwrócić uwagę na Velde
– W samym ataku z kolei bardzo ważne może być poruszanie się Kristoffera Velde, którego ruchy od linii bocznej do środka pola mogą naruszyć defensywę Spartaka – podobnie jak w pierwszym starciu. W teorii Kolejorz ma szalę po swojej stronie – podsumowuje analityk.
Dodajmy, że wczoraj na twitterowym koncie Ligi Konferencji pojawiła się kompilacja ciekawych zagrań Norwega:
Czasami mówi się, że to piłkarz chimeryczny, ale jednak to wymowne, że przykuł uwagę osób zajmujących się futbolem nie tylko w naszym kraju.
Lech ma argumenty, by dziś przypieczętować awans do kolejnej rundy Ligi Konferencji.
Czytaj także: Zły bilans Ishaka w Lechu Poznań. Przełamie się?