Wyzywał go od kozoj…y, zaczepiał i chciał aby wysiadł z tramwaju. Sąd rejonowy w Poznaniu skazał Dawida K., który w zeszłym roku obrażał i zaczepiał w tramwaju irańskiego naukowca. Wyrok to cztery miesiące więzienia bez zawieszenia. Nakazał też zapłacić Irańczykowi 2 tys. zł zadośćuczynienia.
Prokuratura ze Starego Miasta, która prowadziła sprawę, oskarżyła Dawida K. o znieważenie Irańczyka z powodu różnic etnicznych i rasowych. Uznała to za czyn chuligański popełniony z błahego powodu. 34-latek był wcześniej karany za groźby karalne i jazdę po pijanemu.
Dawid K. przed sądem tłumaczył, że nie pamięta tego co zrobił ponieważ był pijany. Dopiero po mowach końcowych powiedział, że żałuje swojego zachowania. Sąd wymierzył mu karę czterech miesięcy bezwzględnego więzienia oraz nakazał zapłacić 2 tys złotych zadośćuczynienia pokrzywdzonemu irańczykowi.
– Oskarżony tylko i wyłącznie ze względu na przynależność etniczną i rasową naruszył godność i cześć pokrzywdzonego, chciał wpłynąć na jego poczucie wartości. Znieważał go, a zachowanie to nie znajdowało żadnego racjonalnego uzasadnienia, ani akceptowalnego wytłumaczenia. Było motywowane wrogością i brakiem tolerancji. Było wysoce naganne i charakteryzuje się wysokim stopniem społecznej szkodliwości – w taki sposób argumentował wyrok sędzia Agata Trzcińska.
Wyrok jest nie prawomocny.