Wielkopolska

Skandal korupcyjny we Wrześni. Burmistrz zatrzymany za żądanie 200 tys. zł łapówki

Burmistrz Wrześni, Tomasz K. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA). Postawiono mu zarzut żądania korzyści majątkowej w wysokości 200 tys. zł.

Zatrzymanie burmistrza miało miejsce 6 listopada, gdy funkcjonariusze CBA podjęli działania w związku z rzekomym przyjmowaniem łapówek od przedsiębiorcy. Prokuratura Krajowa przedstawiła mu zarzut żądania korzyści majątkowej, co może skutkować karą do 10 lat pozbawienia wolności – donosi PAP.

Sprawa Biogazowni

Według informacji ze śledztwa, Tomasz K. miał domagać się 200 tys. zł łapówki od przedsiębiorcy związanej z możliwością kontynuacji inwestycji w postaci budowy biogazowni. Odmowa przedsiębiorcy spowodowała utrzymanie wcześniej wypowiedzianej umowy dzierżawy nieruchomości.

Zatrzymanie burmistrza Wrześni

Prokurator wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego zastosował wobec burmistrza środki zapobiegawcze. Wśród nich są: zawieszenie w czynnościach służbowych, dozór policji, poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju i zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi w tej sprawie.

Pełniący obowiązki burmistrza, Artur Mokracki wyraził zdziwienie i zaskoczenie zatrzymaniem Tomasza K. Mokracki stwierdził, że sprawa dotycząca umowy dzierżawy nieruchomości nie leżała w kompetencjach burmistrza.

Odpowiedź burmistrza

Tomasz K. stanowczo odrzuca zarzuty, nazywając je pomówieniem. W odpowiedzi na oskarżenia burmistrz twierdzi, że nigdy nie żądał żadnej łapówki i podkreśla, że biogazownia nie mogła powstać z innych powodów.

Reakcje polityczne i społeczne

Sprawa burmistrza Wrześni wywołała duże poruszenie zarówno wśród polityków, jak i mieszkańców. Minister Sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro ostro skrytykował burmistrza, a także wypowiedział się na temat związków burmistrza z Platformą Obywatelską.

Zatrzymanie burmistrza to trzecia realizacja procesowa w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym, obejmującym łącznie 5 osób. Śledztwo dotyczy powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych oraz oskarżeń o korupcję.

Czytaj też: Pociągi z Czech pojadą od Pragi nad Bałtyk. Przystanek w Poznaniu. Za ile bilety?

fot. Łukasz Gdak
Źródło: PAP.

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl