Sielanka to nie sielanka. Do idylli jednak też daleko. Posypały się mandaty

Kiedyś poznańska sielanka słynęła z handlu zwierzętami. Te nie zawsze były dobrze traktowane. Jak jest dziś?

Postanowiły sprawdzić to strażniczki z Wildy przy wsparciu strażników z referatu interwencyjno-drogowego i policjantów z Komisariatu Policji Poznań-Wilda.

– Kontrole dotyczyły osób handlujących poza miejscami wyznaczonymi bez zgody zarządcy drogi. Kilka osób zostało ukaranych mandatami karnymi. Na szczęście handel zwierzętami należy już tutaj do rzadkości, odkąd wprowadzono zakaz sprzedaży zwierząt domowych – informuje poznańska straż miejska. Dziś sielanka to jednak popularny świerczewski targ, na którym zamiast nielegalnego handlu zwierzętami poznaniacy kupują świeże warzywa i owoce. Działa tu też pchli targ.

fot. Straż Miejska Poznań

Czytaj także: Trzeba ją odkupić. O to w tym chodzi, by w kupy nie wchodzić

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl