29-letniego mieszkańca Gniezna aresztowano tymczasowo po serii przestępstw. Jego próby rozboju, kradzieży i usiłowania włamań do sklepów jubilerskich dostrzegła policja. Grozi mu kara nawet do 20 lat więzienia.
Grozi mu 20 lat więzienia
Mężczyzna był już wcześniej notowany z powodu licznych kradzieży rowerów. We wtorek, rzeczniczka gnieźnieńskiej policji Anna Osińska przedstawiła, jak sprawca najpierw zaatakował obsługę punktu Lotto, wymuszając pieniądze nożem, a następnie dokonał kradzieży w zakładzie jubilerskim, uciekając z kosztownym złotym łańcuszkiem.
Sprawca wtargnął do jubilera pod pretekstem zamiaru zakupu złotego łańcuszka z wisiorkiem. Po przymierzeniu biżuterii na szyi uciekł z miejsca zdarzenia. Właściciel ocenił straty na ponad 5,6 tys. złotych.
Działania przestępcy nie ograniczały się jedynie do jednego zakładu jubilerskiego. Wraz z 31-letnim wspólnikiem próbowali włamać się do innego sklepu tego typu w centrum miasta. Obaj sprawcy zbiegli z miejsca, gdy zostali spłoszeni. Policja zatrzymała obu mężczyzn tego samego dnia. Co więcej, u 29-latka znaleziono amfetaminę.
Podczas dochodzenia okazało się, że podejrzany był również zaangażowany w serię kradzieży rowerów. Oskarżono go o rozboje z użyciem noża, kradzież rozbójniczą, usiłowanie włamania, kradzież roweru i posiadanie narkotyków. Sąd, na wniosek prokuratury, zastosował wobec niego tymczasowy areszt.
Kary grożące podejrzanemu
Mężczyźnie grozi teraz kara pozbawienia wolności nawet do 20 lat. Jego wcześniejsze przestępstwa, w tym kradzieże rowerów, wpłynęły na decyzję o areszcie tymczasowym. W międzyczasie, drugi z podejrzanych usłyszał zarzut usiłowania włamania do jubilera, za co grozi mu dziesięcioletnia kara więzienia.