Samochód stoczył się na środek placu budowy w centrum Poznania

W środę w centrum Poznania doszło do nietypowego zdarzenia. Pojazd osobowy wpadł na plac budowy i zatrzymał się tuż przy wykopie. Według wstępnych informacji prawdopodobnie kierowca nie zaciągnął hamulca ręcznego, co spowodowało, że samochód stoczył się.

Informacje o incydencie opisał portal epoznan.pl, który podał, że na profilu „poznan_moment” na Instagramie pojawiło się zdjęcie ukazujące auto w wykopie na skrzyżowaniu ulic Szkolnej i Koziej.

Maja Chłopocka ze spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie potwierdziła w rozmowie z portalem, że prawdopodobnie kierowca samochodu nie zaciągnął hamulca ręcznego i pozostawił zaparkowane auto. To stoczyło się na plac budowy. Policja została powiadomiona o zdarzeniu. Trwają poszukiwania kierowcy.

Sierż. sztab. Łukasz Paterski z poznańskiej policji potwierdził w rozmowie z dziennikarzami PAP-u, że pojazd marki Volkswagen Polo prawdopodobnie nie miał zaciągniętego hamulca ręcznego. To skutkowało jego zsunięciem się w wykop. Na razie nie ustalono tożsamości kierowcy ani właściciela pojazdu.

Warto przypomnieć, że remonty w centrum Poznania i okolicach Starego Rynku trwają od wielu miesięcy. Ponad miesiąc temu, lokalne media informowały o innym zdarzeniu na placu budowy, kiedy to do wykopu wpadł niewidomy.

Czytaj też: Boeing 747 w Poznaniu. Zaskakujący widok na niebie [ZDJĘCIA]

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl