„Są rośliny, które wymagają szczególnej uwagi” – zajmuje się nimi w ich własnych domach

O kwiatach wie wszystko, sama ma ich 45. „Pani od kwiatów” opiekuje się roślinami podczas nieobecności właścicieli.

 

Hotele dla kwiatów to nowa, ale istniejąca już inicjatywa. Jeden nawet znajduje się w Poznaniu. Jednak niektórym gatunkom potrzebna jest nieco inna pomoc. O Oli, bo tak ma na imię „Pani od kwiatów”, możemy przeczytać z jej profilu na instagramie. Roślinami zajmuje się w domach właścicieli.

 

zdjęcie: instagram @paniodkwiatow_poznan

 

Mariann Anders : Skąd właściwie ten pomysł?

Ola „Pani od kwiatów” : Mnie samej zdarza się wyjeżdżać na dłużej niż dwa tygodnie i za każdym razem gdy wyjeżdżam martwię się o moje rośliny. Jest to stresujące zarówno dla mnie jak i dla przyjaciół, którzy nie znają się zbytnio na roślinach, a godzą się podlać moje gdy jest taka potrzeba. Wtedy pomyślałam że przydałby mi się ktoś taki jak ja, pasjonat, który wie że są rośliny które wymagają szczególnej uwagi.

M.A. : Ile sama masz roślin?

O: Obecnie około 45. Jest to liczba płynna, bo nabywam nowe i równocześnie staram się oddawać innym rośliny, które u mnie nie czują się najlepiej.

M.A. : Czy w przyszłości chciałabyś rozwijać działalność na większą skalę? np. hotel dla kwiatów 🙂

O: Nie myślę póki co o hotelu. Moja działalność jest skierowana przede wszystkim do pasjonatów, którzy hodują swoje rośliny w starannie dobranych warunkach (światła, wilgotności, ciepła). Dla tak wymagających roślin, podróż do hotelu może być stresująca i zaszkodzić. Dlatego moja oferta skupia się na doglądaniu kwiatów w mieszkaniu właściciela.

Oprócz samych usług opieki nad roślinami, Ola na swoim profilu na Instagramie publikuje też ciekawostki, porady i odpowiada na pytania związane z hodowlą roślin.

Marianna Anders
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl