Miasto podkreśla, że Rynek Łazarski jest nie tylko miejscem handlu, ale także przestrzenią wielu wydarzeń. Jednocześnie jednak rok do roku przynosi on coraz większe straty, a handlowcy muszą się mierzyć z wyższymi opłatami.
ZANIEPOKOJENI HANDLOWCY
W związku z inflacją i rosnącymi cenami energii elektrycznej, wywozu odpadów i sprzątania, handlarze na poznańskich targowiskach płacą coraz wyższe opłaty eksploatacyjne. Co więcej, muszą konkurować z dużymi sieciami marketów. Jak się okazuje, jedno z największych targowisk w Poznaniu, Rynek Łazarski od kilku lat przynosi starty. W 2022 roku były one prawie cztery razy wyższe niż w poprzednich latach.
Już w 2018 rok po uwzględnieniu wszystkich kosztów i zysków przyniósł prawie 50 tysięcy złotych straty. W dwóch kolejnych latach wynik ten oscylował w okolicach 150 tysięcy złotych na minusie. W 2021 roku strata wynosiła już ponad 250 tysięcy złotych. 2022 rok był jednak szczególnie bolesny dla miasta. Rynek Łazarski przyniósł bowiem ponad 900 tysięcy złotych straty.
OGROMNE KOSZTY
Sytuacja ta nie dotyczy jednak wszystkich targowisk w mieście. Dla przykładu Rynek Jeżycki osiąga większe przychody, a w ostatnim rozliczeniu rocznym przyniósł ponad 130 tysięcy złotych zysków. Uwagę w przypadku Rynku Łazarskiego zwracają jednak koszty.
W poprzednim roku za energię i wodę spółka Targowiska zapłaciła prawie 3 razy więcej niż w latach poprzednich. W przypadku usług porządkowych koszt wzrósł ponad dwukrotnie, a usługi ochroniarskie kosztowały prawie dziesięciokrotnie więcej. Co ciekawe, podatek od nieruchomości wyniósł w 2022 roku 313 tysięcy złotych, kiedy w latach poprzednich nie przekraczał on 11 tysięcy złotych.
NIE TYLKO MIEJSCE HANDLU
Mimo tego miasto podkreśla wagę tego miejsca dla mieszkańców Poznania. Rynek jest miejscem nie tylko handlu, ale też przestrzenią wydarzeń miejskich i kulturalnych. W tym roku planowana jest tam Złota Niedziela, majówka, letnia strefa Łazarskie Lato czy impreza „Duchy przeszłości”.
Przebudowany Rynek Łazarski stał się miejscem o różnych zastosowaniach – handel nadal jest jego podstawową funkcją, ale stał się też strefą do odpoczynku oraz organizacji wydarzeń społecznych i kulturalnych. Oprócz samego targowiska znajduje się tam także przestrzeń na festyny, szerokie, amfiteatralne schody (mogące pełnić funkcję widowni dla przedstawień), fontanna i urządzenia dla dzieci oraz szeroki deptak prowadzący na Rynek od strony ul. Głogowskiej. – przekazał Jędrzej Solarski.
