Ruszyła deratyzacja w Poznaniu. Straż miejska kontroluje.

Od wczoraj w Poznaniu obowiązuje deratyzacja, a do jej przeprowadzenia zobowiązani są właściciele m.in. budynków wielorodzinnych, obiektów handlowych branży spożywczej, szpitali, hoteli.

Strażnicy miejscy rozpoczęli pierwsze kontrole podczas których sprawdzali, czy zostały wyłożone trutki, a na klatkach schodowych umieszczono napisy ostrzegające przed niebezpieczeństwem zatrucia ludzi i zwierząt domowych.

Kontrole funkcjonariusze przeprowadzili m.in. przy ul. Lodowej, gdzie administratorzy byli „zaskoczeni” wizytą strażników. W pierwszych 6 sprawdzonych budynkach tylko w jednym strażnik nie miał żadnych uwag. W pozostałych o tegorocznej deratyzacji całkowicie zapomniano. Inaczej sytuacja wyglądała na Wildzie – w budynkach przy ulicach Niedziałkowskiego i Św. Czesława trutki i ostrzeżenia były wszędzie. Tylko w jednym przypadku, w obrębie stanowiska do gromadzenia odpadów, panował bałagan.

Deratyzacja potrwa do 10 maja – do tego czasu wszystkie odpowiedzialne osoby za utrzymanie porządku na terenie posesji muszą liczyć się, że do ich drzwi mogą zapukać strażnicy lub inspektorzy Sanepidu. Tam gdzie stwierdzą uchybienia kontrola zostanie powtórzona.

W Poznaniu powszechna deratyzacja przeprowadzana jest od 20 lat.

 

 

 

 

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl