Remonty w centrum na finiszu. Jaśkowiak: „Przepraszamy za nie, ale były konieczne”

W piątek, 14 kwietnia prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak ogłosił, że inwestycje w centrum są już na ostatniej prostej. Miasto zaprezentowało też pakiet rozwiązań dla przedsiębiorców i mieszkańców. – Przepraszam za te remonty, ale one były konieczne – przekonywał Jaśkowiak.

Władze miasta przekonują, że inwestycje w centrum miasta znajdują się na ostatniej prostej. W związku z tym miasto przygotowało szereg propozycji. – Dobiega końca największy remont Poznania od czasu II wojny światowej. W tym trudnym okresie wspieraliśmy przedsiębiorców, a teraz chcemy zachęcić inwestorów i przedsiębiorców do wynajęcia lokali, które w tej chwili stoją puste – mówił Jacek Jaśkowiak.

Z myślą o przedsiębiorcach miasto przygotowało zestaw zniżek i ulg. – To bardzo korzystna oferta dla firm, które już teraz działają w centrum, ale też dla tych, które dopiero chcą się tam przenieść. Zależy nam również, żeby do centrum wrócili rzemieślnicy – dodał prezydent Poznania.

Jednym z zaprezentowanych pomysłów jest konkurs, który zostanie ogłoszony w maju. Na ulicy Święty Marcin ponownie mają pojawić się neony. – Chcemy w ten sposób nawiązać do wyglądu tej ulicy sprzed kilkudziesięciu lat – wyjaśniał zastępca prezydenta Poznania, Jędrzej Solarski. – W latach 60. Święty Marcin był pełen neonów. One nadawały temu miejscu wyjątkowy klimat – dodał.

Przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe czy właściciele, którzy prowadzą działalność w obrębie ograniczonym ulicami: Święty Marcin, Gwarna, 27 Grudnia, plac Wolności i Aleje Marcinkowskiego będą mogli zgłosić swoje projekty neonów na konkurs. Następnie sąd konkursowy wybierze najlepsze projekty i zapewni ich realizację. Koszt pojedynczego neonu nie może przekroczyć 15 tysięcy złotych. Miasto na ten cel przeznaczy 80 tys. zł.

Zapowiedziano też naprawę jednego z najsłynniejszych neonów – Poznańskich Słowików. Koszt inwestycji zaplanowano na 20 tys. zł.

Propozycja dla rzemieślników

27 kwietnia rozpocznie się aukcja najmu lokali użytkowych w centrum miasta. Każdy z licytowanych lokali będzie miał stawkę wywoławczą niższą od dotychczasowej. Co ważne, ich najemcy będą zwolnieni opłaty aż do końca remontów. A po zakończeniu prac przez pół roku zapłacą tylko połowę wylicytowanej na aukcji stawki.

– W ten sposób przedsiębiorcy będą mogli w ten sposób przygotować się do prowadzenia interesów, Chcemy w ten sposób jeszcze bardziej ożywić centrum – przekonywał Solarski. – Przygotowano 19 lokali użytkowych, których powierzchnia jest zróżnicowana. Najmniejszy z nich ma 8 metrów kwadratowych, a największy 184,5 metrów kwadratowych.

Nowości czekają też na przedsiębiorców w ramach programu „Zaułek Rzemieślników”. Obecnie obejmuje on obszar rewitalizacji centrum. Biorą w nim udział 22 pracownie. Teraz program zostanie rozszerzony na całe miasto.

W programie będą mogli wziąć udział wszyscy rzemieślnicy, którzy działają w lokalach ZKZL o powierzchni nie większej niż 140 metrów kwadratowych. W samym centrum obecnie jest 16 takich pracowni. Po spełnieniu koniecznych warunków miejsca dla rzemieślników będą mogły powstać w kolejnych 65 wolnych lokalach ZKZL.

– To bardzo istotne zmiany dla rzemieślników – mówił Marek Sternalski, radny PO. – Już teraz stawka czynszu za najem lokalu użytkowego w ramach programu jest obniżona o połowę z zastrzeżeniem, że nie może być niższa od kosztów utrzymania pomieszczenia – dodał.

Ostatnią propozycją jest projekt kulturalny. Miasto zamierza wzbogacić życie kulturalne w ścisłym centrum miasta. Owocem współpracy z tamtejszą radą osiedla jest projekt „Centrum Od Nowa”. W jego ramach mają się odbywać wydarzenia kulturalne, warsztaty i inne wydarzenia artystyczne.

Miasto zachęca do zgłaszania pomysłów. Autorki i autorzy najciekawszych pomysłów otrzymają maksymalnie 10 tys. zł z łącznej puli 100 tys. zł.

Konieczne remonty

Na koniec prezydent Jaśkowiak zapowiedział stworzenie zestawienia firm, które nie wytrzymały sytuacji związanej z wojną w Ukrainie, czyli wzrostu cen energii elektrycznej i gazu, a także tych działalności, które zmuszone były zawiesić swoją działalność na wskutek remontów i pandemii. – Zobaczycie państwo, jak niewiele podmiotów zniknęło z mapy Poznania – podkreślał. – Chciałbym podziękować przedsiębiorcom, że wytrwali i dali radę. Również właścicielom nieruchomości, że poszli na rękę i zgodzili się na upusty czynszowe – dodał.

Prezydent Poznania przeprosił za remonty, jednak przekonywał, że były one konieczne, chociażby ze względu bezpieczeństwa. – Niektóre z tych instalacji, które kompleksowo wymieniliśmy, nie były wymieniane przez 70 lat. W przypadku rozszczelnienia rury czy elementów groziły zagrożeniem życia i zdrowia dla tych, którzy tam mieszkają – tłumaczył. – Dlatego chcę podziękować radnym, że nie przestraszyli się krytyki. Spojrzeli na to przez pryzmat interesu społecznego i bezpieczeństwa – stwierdził.

Hubert Ossowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl