Rajdowcy z Wielkopolski pojadą w rajdzie Dakar? Pokazali biało – czerwony samochód 

Dwaj Wielkopolanie od dawna marzyli o starcie w najsłynniejszym na świecie rajdzie samochodowym. To co kiedyś wydawało im się trudne do osiągnięcia – dzisiaj jest na wyciągnięcie ręki. Start w „Dakarze” planują już za półtora roku.

Samochód w biało – czerwonych barwach. fot. Kamena Rally Team

CZY RAJDOWCY Z WIELKPOLSKI WYSTARTUJĄ W DAKARZE?

Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz pochodzą z Słupcy. Rajdowcy profesjonalną karierę rozpoczęli dziesięć lat temu. Po dekadzie startowania w wyścigach chcą spełnić jedno ze swoich marzeń jakim jest start w rajdzie Dakar. Polacy planują udział w wyścigu za półtora roku, jednak zanim ruszą na trasę w zmaganiach z czołowymi ekipami z całego świata przed nimi jeszcze długa droga.

W zeszłym tygodniu duet zaprezentował samochód, którym jeździ w rajdach, w nowej odsłownie. Dotychczas pokryty czarnym lakierem pojazd zyskał biało-czerwone barwy. To jeden z elementów kampanii jaką zespół rajdowców rozpoczął, żeby osiągnąć cel jakim  jest start w rajdzie.

Nasz pojazd przybrał już biało-czerwone barwy, a to oznacza tylko jedno – Kamena Rally Team otwiera kolejny rozdział w swojej rajdowej przygodzie – #NASInaDAKAR. – napisali rajdowcy na swoim Facebooku.

START W DAKARZE TO WIELKIE PRZEDSIEWZIĘCIE

Aby osiągnąć cel, zespół z Słupcy między innymi nawiązał współpracę z amerykańskim producentem samochodów rajdowych Polaris. W rajdzie Dakar, wielkopolanie mają pojechać w barwach Orlenu. Udział w najbardziej znanym rajdzie świata nie należy do najtańszych, dlatego kierowca oraz pilot proszą kibiców o wsparcie i szukają sponsorów.

Nasz zespół jest oczywiście świadomy, z jakimi kosztami wiąże się przygotowanie, a następnie udział w tym najbardziej znanym wyzwaniu terenowym na świecie. Dlatego już prowadzi rozmowy z potencjalnymi sponsorami, którzy chcieliby wspierać cały projekt. – mówi Dariusz Baśkiewicz, który w zespole jeździ jako pilot.

Artur Adamczak