Radny twierdzi, że “patriotyczna ławka” może niszczyć wizerunek Poznania

Pojawienie się tak zwanych „patriotycznych ławek” wywołało burzę medialną w Polsce. Sprawą zainteresował się również radny Poznania, Andrzej Rataj, który twierdzi, że instalacja może negatywnie wpływać na wizerunek miasta. Skierował w tej sprawie interpelację do Jacka Jaśkowiaka.

PATRIOTYCZNA ŁAWKA ZAINTERESOWAŁA RANDEGO KOALICJI OBYWATELSKIEJ

„Patriotyczne ławki” w całym kraju postawił Bank Gospodarstwa Krajowego. W Poznaniu kontrowersyjna instalacja stanęła nad jeziorem Maltańskim. Mieszane opinie budzi nie tylko lokalizacja, sposób ustawienia czy koszt, ale również sam sens ustawienia ławki. Obiekt stał się słynny dzięki szczegółowej instrukcji użytkowania, która stała się obiektem drwin mieszkańców i wątpliwej jakości – farba spłynęła z niej po pierwszym deszczu.  O to czy ustawienie instalacji było zgodnie z przepisami pyta radny Andrzej Rataj.

Instalacja ta wywołuje dużo intensywnych dyskusji i polemik. Skoro została ustawiona na terenie miejskim, to powinno to nastąpić za wiedzą i zgodą właściwej jednostki miejskiej zarządzającej tym terenem, a także zgodnie z przepisami prawa, w tym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz odpowiednimi procedurami. – pisze Andrzej Rataj w swojej interpelacji.

CZY ŁAWKA GODZI W WIZERUNEK MIASTA?

Samorządowiec chce dowiedzieć się między innymi kto wydał zgodę na lokalizację ławki, czy jej instalacja nie narusza przepisów oraz czy przed podjęciem decyzji miasto skonsultowało ją z właściwymi organami. Radny zastanawia się również, czy postawienie tej ławki nie wpływa negatywnie na wizerunek Poznania.

Podmiot akceptujący lokalizację obiektu na terenie miejskim powinien bowiem przyjąć również na siebie odpowiedzialność, że naraził na uszczerbek wizerunek i markę Miasta Poznania. – zaznacza radny Koalicji Obywatelskiej.

Andrzej Rataj złożył interpelację 16 września. Wciąż czeka na odpowiedź. Zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski poinformował go, że nie udzieli odpowiedzi w ustawowym czasie ze względu na liczbę podmiotów, które muszą przesłać mu informacje w tej sprawie.

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl