Do sieci trafiły zdjęcia i nagrania przedstawiające tłumy zamaskowanych młodych ludzi na wildeckich ulicach. Chwilę później w dzielnicy zaroiło się od radiowozów. Czekamy na komentarz policji.
Teren po dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego – w skrócie ZNTK – to popularne miejsce wśród wildeckiej młodzieży. Szereg opuszczonych i niszczejących budynków ciągnie się wzdłuż zachodniego krańca dzielnicy. Pustostany odwiedzają też często fani urbexu.
Czwartego października, w godzinach popołudniowych, w okolicy ZNTK zaroiło się od młodych ludzi. Na głowach mieli kaptury, a na twarzach maski. Niektórzy zapalali race. Wkrótce na ulicach pojawiły się również radiowozy. Policjanci zaczęli wyłapywać i spisywać uczestników spotkania.
Jak donoszą internauci, przyczyną zajścia był prawdopodobnie spór pomiędzy grupą młodzieży a ochroną terenu. Pracownik działający dla właściciela ziemi po dawnych zakładach wykonywał swoją pracę, utrudniając dostęp do budynków. W odwecie niezadowolona młodzież wrzucała do internetu zdjęcia mężczyzny i zapowiadała tak zwany „rajd na ZNTK”. Czekamy na komentarz policji w tej sprawie.
Zakłady napraw kolei funkcjonowały w tym miejscu od 1870 roku. Przez ponad sto lat zmieniały się formy prawne i nazwa przedsiębiorstwa, aż do 2018 roku, kiedy – po wieloletnich problemach finansowych – sąd ogłosił upadłość spółki, a teren został wystawiony na sprzedaż. Według obecnego właściciela terenu i zgodnie z nową koncepcją architektoniczną to miejsce ma zmienić się w pełne zieleni osiedle.
AKTUALIZACJA: – Młodzi ludzie skrzyknęli się w internecie na zwiedzanie ZNTK na Wildzie. Było ich sporo. Są legitymowani – poinformował nadkom. Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.