Były ksiądz Michał Woźnicki ma kolejne problemy z prawem. Tym razem policja postawiła mu zarzut z art. 61 kodeksu wykroczeń.
Były ksiądz Michał Woźnicki, był przesłuchiwany w środę na komisariacie na Starym Mieście w Poznaniu. Usłyszał tam zarzut z artykułu 61 kodeksu wykroczeń.
– Kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień albo publicznie używa lub nosi odznaczenie, odznakę, strój lub mundur, do których nie ma prawa, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany – mówi nam Andrzej Borowiak rzecznik prasowy wielkopolskich policjantów.
Sprawa ma związek z jego styczniowym pojawieniem się w sądzie na rozprawie w sutannie i podawanie się za księdza. Jak mówi Andrzej Borowiak – to wtedy prywatna osoba zgłosiła zawiadomienie o kolejnym łamaniu prawa przez Woźnickiego.
Decyzją papieża Franciszka były zakonnik przestał był duchownym 25 września 2023 roku za przestępstwo schizmy. Odmówił on uznania zwierzchnictwa Biskupa Rzymskiego i braku pozostawania we wspólnocie z członkami Kościoła uznającymi to zwierzchnictwo. Kilka miesięcy wcześniej duchowny został także wydalony z zakonu Salezjanów. W grudniu 2023 roku zakon wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie.
– Wszelkie podejmowane przez ks. Michała Woźnickiego działania, wypowiedzi, opinie itp. już od dłuższego czasu stanowią jego osobistą (prywatną) sprawę i wyłącznie on sam ponosi za nie pełną odpowiedzialność. W związku z tym prosimy, aby w żaden sposób nie łączyć tych działań ani z salezjanami, ani z żadną inną instytucją Kościoła Katolickiego – napisał w grudniu 2023 w oświadczeniu rzecznik Inspektorii Salezjanów Św. Jana Bosko we Wrocławiu ks. Jerzy Babiak.
Jak dodał w oświadczeniu, duchowni proszą wiernych, którzy „w jakikolwiek sposób mogą mieć kontakt z osobą ks. Michała Woźnickiego, aby nie uczestniczyli w żadnych aktywnościach prowadzonych przez niego i mających znamiona kultu, a także, aby nie śledzili jego działalności w internecie. Ks. Michał Woźnicki pozostaje obecnie poza wspólnotą Kościoła Katolickiego”
To nie pierwsze problemy z prawem byłego księdza. Wcześniej usłyszał on prawomocny wyrok za antysemickie kazania. Na jednej ze mszy której przewodniczył, porównał Żydów do kleszczy i pijawek.