Wiec Jarosława Kaczyńskiego z członkami Prawa i Sprawiedliwości, lokalnymi działaczami z całego województwa i grupą mieszkańców Połajewa spotkało się z reakcją grupy Wielkopolan, którzy postanowili zaprotestować.
„PiS”=drożyzna, z takimi transparentami pojawiła się grupa Wielkopolan na spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego w Połajewie na północy Wielkopolski.
Jarosław Kaczyński w czasie swojego wystąpienia nie przedstawił żadnych merytorycznych postulatów, przede wszystkim atakował opozycję, mówiąc m.in.: Nasi poprzednicy nie dbali o Polaków, którzy byli pozostawieni sami sobie. Nie możemy powrócić do stanu, gdzie społeczeństwo jest lekceważone – mówił Kaczyński.
W swoim wystąpieniu Kaczyński powtarzał także postulaty z poprzednich kampanii, szczególnie ten, że PiS chce by Polska stała się państwem bogatym. Po ośmiu latach rządów, nadal ten postulat jest powtarzany – Chcemy Polski bezpiecznej i takiej, w której Polacy mogą żyć na wysokim poziomie. Niedługo przedstawimy nasz program, który będzie na najbliższe lata, ale również będzie dotyczył dalekiej przyszłości. Jesteśmy blisko tego, aby dogonić Zachód. Chcemy być bogatym państwem w Europie.
Działacze Nowoczesnej natomiast policzyli, ile wiec Jarosława Kaczyńskiego kosztował mieszkańców Połajewa – W Gminie Połajewo mieszka ok 6200 osób. Piknik z udziałem Prezesa kosztuje co najmniej pół miliona zł. Każdy mieszkaniec gminy zapłaci za przyjazd prezesa co najmniej 80 zł. W imieniu PiS zawieźliśmy im fakturę – mówił Michał Przybylak, wiceprzewodniczący wielkopolskiej Nowoczesnej.
Czytaj także: Zobacz gole Warty Poznań w pierwszym, zwycięskim meczu w tym sezonie
