Pracownicy zgłosili podejrzenie mobbingu, a dyrektor uruchomiła procedurę antymobbingową. Powołana została specjalna komisja oraz odbędą się rozmowy z pracownikami.
Zgłosili podejrzenie mobbingu
Jak potwierdziła nam rzeczniczka poznańskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Bogna Kisiel, grupa pracowników jeżyckiej filii 9 czerwca zgłosiła do kierownika podejrzenie mobbingu. Jak się dowiedzieliśmy zaraz po zgłoszeniu, do oddziału pojechała dyrektor MOPR. Uruchomiona została procedura antymobbingowa.
Czytaj również: NIK donosi do prokuratury na byłego prezesa Radia Poznań
Odeszło pięciu pracowników
W ramach niej powołana została specjalna komisja. Odbędą się również rozmowy z pracownikami. Wszystko po to, by sprawdzić, czy rzeczywiście doszło do mobbingu. Bogna Kisiel poinformowała nas, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy z filii Jeżyce odeszło pięć osób. Odejścia nie musiały mieć związku z mobbingiem.
Powody odejść?
– W ciągu ostatnich trzech miesięcy odeszło 5 osób, w tym na przykład pani, która była emerytką, ale nadal kontynuowała pracę w Ośrodku. Powody odejść są różne. – tłumaczy nam Bogna Kisiel.
Okazuje się, że niektóre osoby zatrudniane są w MOPRze tylko na czas projektów unijnych. Według rzeczniczki część osób odchodzi, bo znajduje lepszą pracę.
Źródło: MOPR
Jeśli masz problemy, możesz zadzwonić na darmowy Kryzysowy Telefon Zaufania 116 123