35 razy już w tym roku interweniowali strażnicy miejscy z powodu spadających dachówek, szyb czy odpadającego tynk w kamieniach w Poznaniu. Do obowiązków zarządcy nieruchomości należy między innymi okresowy przegląd stanu budynków oraz wykonywanie niezbędnych napraw.
Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń doszło na przestrzeni ostatnich 48 godzin. Najpierw straż miejska i policja interweniowali na poznańskim Chwaliszewie, gdzie z jednej z kamienic z okna na ulice posypały się kawałki szkła.
Z okien kamienicy przy ul. Chwaliszewo, wypadły na chodnik kawałki szyb. Zgłoszenie mieszkańca dotyczyło opuszczonego budynku, z którego wypadły szyby z niezabezpieczonych okien na pierwszym i czwartym piętrze – informują strażnicy miejscy z Poznania.
Do drugiej bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło przy ulicy Śniadeckich na Łazarzu. Zagrożeniem dla przechodniów były spadające dachówki.
– Strażacy usunęli z dachu luźne dachówki. Na miejsce wezwano również pracowników administratora budynku, którzy zajęli się porządkami i naprawą uszkodzonego dachu – informują strażnicy miejscy z Poznania.
Takie sytuacje stwarzają zagrożenie przede wszystkim dla przechodzących ludzi i zwierząt, ale niekiedy mogą również zostać uszkodzone zaparkowane pojazdy. W tym przypadku całe zdarzenie skończyło się szczęśliwie i nikomu nic się nie stało.
Strażnicy przypominamy, że do obowiązków zarządcy nieruchomości między innymi należy okresowy przegląd stanu budynków oraz wykonywanie niezbędnych napraw.
Czytaj także: Ponad 120-letnia kamienica w centrum zyska nowe życie
Źródło: SMMP