Poznański ksiądz krytykuje prezydenta za brak veta ustawy o in vitro

Ks. Daniel Wachowiak z archidiecezji poznańskiej postanowił publicznie skrytykować prezydenta Andrzeja Dudę, za brak veta. Ksiądz nie zgadza się z uchwalonymi przez nową władzę przepisami, które zrefundują zabiegi in vitro.

Ksiądz przeciwko in vitro

Ksiądz Daniel Wachowiak publicznie atakował już prezydenta Poznania, polskie partie, będące przeciwnikami PiSu. Duchowny natomiast upubliczniał swoje zdjęcia z posłem PiS. Tym razem jednak księdzu nie spodobało się podpisanie przez Andrzeja Dudę ustawy, która pozwoli na refundowanie in vitro. Uchwaliła ją nowa sejmowa większość KO, Trzecia Droga, Lewica.

Pierwszy projekt nowego sejmu

Podpisy pod obywatelskim projektem – Tak dla in vitro – zbierali Polacy i Polki w całym kraju. Wśród nich była poznańska radna KO Maria Lisiecka Pawełczak – Rząd PiSu z dnia na dzień pozbawił pary możliwości wsparcia finansowego i dodatkowo w brutalny sposób wypowiadał się o dzieciach urodzonych metoda in vitro, czego przykładem jest zapis w podręczniku HIT. Takie metody są niedopuszczalne i stanowczo się temu sprzeciwialiśmy od samego początku. Na nas jako radnych KO również wylewało się sporo hejtu za to, że popieramy tę metodę – mówiła radna KO Maria Lisiecka-Pawełczak.

Prawo i Sprawiedliwość likwidując dofinansowanie zabiegów, w praktyce nie zlikwidowało w Polsce in vitro. Pozbawiło natomiast dostępu do tej procedury osób niezamożnych. Jedna procedura in vitro kosztuje od 10 do 12 tysięcy złotych. Może być jednak potrzebnych kilka prób. Oznacza to dziesiątki tysięcy złotych. Przez ostatnie lata kliniki in vitro więc pracowały, ale grupa ich klientów była znacznie ograniczona, przez kryterium finansowe.

Coraz mniej Polaków

Liczba narodzin spada w Polsce z roku na rok. Według danych GUS, w 2020 roku urodziło się 354 700 dzieci, w 2021 spadek o 20 tysięcy narodzeń i 331 000 dzieci, a w 2022 spadek już o niemal 30 tysięcy dzieci i 305 100 narodzin.

Jedną z przyczyn spadku liczby urodzeń jest społeczny trend decydowania się na dziecko w późniejszym wieku. Na początku lat 90-tych średnia wieku młodych matek wynosiła 23 lata, teraz 29 lat. Dla wielu par decydujących się na dziecko w późniejszym okresie istotnym rozwiązaniem może być już właśnie metoda in vitro. Oczywiście nie sama dostępność tej metody spowoduje nagły wzrost dzietności, czynników jest bowiem zdecydowanie więcej, to m.in. wydatki związane z utrzymaniem dziecka, stabilność zatrudnienia czy dostęp do opieki żłobkowej i przedszkolnej. In vitro jest natomiast jednym z narzędzi.

Zmiana

Obywatelski projekt „Tak dla in vitro” przeszedł szybko drogę legislacyjna w sejmie po zmianie władzy. Pojawiało się pytanie, czy przepisów nie zawetuje prezydent Andrzej Duda. Prezydent ostatecznie jednak podpisał ustawę. Zakłada ona, że Polska będzie przeznaczać co roku co najmniej 500 mln złotych na refundację in vitro. PiS domagało się, by z refundacji mogły korzystać tylko małżeństwa, ale większość rządowa odrzuciła te poprawki.

Czytaj także: Uważaj. Nakładki w bankomatach zatrzymują pieniądze

Jan Józefowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl