Rok temu wybuchła wojna w Ukrainie. Oznacza to, że od 365 dni w Poznaniu podejmowane są działania pomocowe dla uchodźców z Ukrainy. – Poznaniacy zdali ten egzamin – stwierdził zastępca prezydenta Jędrzej Solarski.
Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbyła się konferencja prasowa, podczas której Caritas podsumował rok wojny w Ukrainie. W tym czasie poznańska organizacja udzieliła pomocy kilkudziesięciu tysiącom Ukraińców, którzy w stolicy Wielkopolski szukali schronienia przed wojną.
Zaangażowanym podziękował zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski. – Pierwszy moment, kiedy organizowaliśmy pomoc, był najtrudniejszy – przyznał. – Bez tego entuzjazmu, pomocy, empatii i chęci niesienia pomocy drugiemu, to wszystko by się nie udało. Poznaniacy zdali ten egzamin – dodał.
Solarski wymienił, że przez poznański punkt recepcyjny przewinęło się kilkadziesiąt tysięcy uchodźców. – Nie do końca wiemy, ilu z nich jest obecnie w Poznaniu. Szacujemy, że może to być liczba między 40 a 45 tysięcy – wskazał zastępca prezydenta.
W Poznaniu pracę podjęło 51 tys. Ukraińców, zaś w poznańskich szkołach uczy się 4,5 tys. ukraińskich uczniów.
– Zdecydowana większość uchodźców, odejmując seniorów i dzieci, to osoby, które tutaj pracują i płacą podatki. Całe szczęście, że oni tutaj są i też zasilają budżet miasta – zakończył Solarski.
Pomoc dla Ukraińców w Poznaniu
Dyrektor Caritas ks. Michał Janecki podziękował za pomoc władzom samorządowym, Międzynarodowym Targom Poznańskim, harcerzom ZHR i ZHP i wolontariuszom, bez których niemożliwe byłoby niesienie pomocy.
– Paradoksalnie w tej całej tragedii wojny widać znak nadziei. We wspólnocie jest taka siła, której nie da się zatrzymać. Nawet wojna nie jest w stanie ugasić tego dobrego ducha – stwierdził duchowny.
O przyjęciu uchodźców mówiła koordynatorka punktu recepcyjnego Karolina Dragan. – Rozpoczęliśmy nasze działania 4 marca. Były one prowadzone przez wolontariuszy. W trakcie tych działań zgłosiło się do naszego wolontariatu 1 729 osób. Były one gotowe działać przez pierwsze trzy miesiące i obsługiwać punkt – wyliczała.
11 kwietnia punkt przeniósł się do pawilonu nr 2 na terenie MTP. – Powstał tutaj wyspecjalizowany punkt recepcyjny. Przez cały okres trwania naszej działalności zanotowaliśmy ok. 143 tys. wejść i rejestracji – przekazała Dragan. – Tutaj uchodźcy otrzymali pomoc prawną, psychologiczną, żywieniową, ubraniową czy lekarską. Teraz prowadzimy warsztaty, szkolenia czy aktywizację zawodową – dodała.
Czytaj też: Wojna oczami Ukraińców. „Oni nie szli na wojnę, szli na paradę do Kijowa”
