Platforma Obywatelska chce przywrócić program finansowania in vitro. Jej posłowie zbierali dziś w Poznaniu podpisy pod projektem ustawy. Jak mówi poznański lekarz, jest to metoda bezpieczna i najbardziej skuteczna.
CHCĄ PRZYWRÓCENIA PROGRAMU
Posłowie Platformy Obywatelskiej Rafał Grupiński i Jakub Rutnicki zbierali dziś w Poznaniu podpisy pod projektem uchwały przywracającej dofinansowanie in vitro. Aby uchwała mogła być rozpatrywana, potrzebne jest minimum 100 tysięcy podpisów, choć cel to 200 tysięcy. W Wielkopolsce politycy planują zebrać ich 20 tysięcy. Według Rafała Grupińskiego in vitro jest dużo skuteczniejszym programem wspomagającym dzietność niż chociażby 500+.
Na początku akcja przyniosła rzeczywiste efekty, ale 500+ stało się dodatkiem socjalnym dla całej rodziny, a nie środkami na dzieci. Dzisiaj inflacja zżera 500+. Jeśli chodzi o dzietność, nie przyniosło to efektu. Natomiast in vitro to program, który przy próbach daje szczęśliwą rodzinę i dziecko się urodzi. – skomentował poseł.
PIS I IN VITRO
W 2013 roku rząd PO-PSL wprowadził program dofinansowania zapłodnienia in vitro. Miał on trwać do 2019 roku. Prawo i Sprawiedliwość wycofało go jednak w lipcu 2017 roku. Według statystyk przytaczanych przez PO, z programu urodziło się 22 200 dzieci, a zainwestowano w niego 244 miliony złotych. W przeliczeniu na jedno dziecko wydano prawie 11 tysięcy złotych.
Obecni rządzący próbowali również wprowadzić ustawę, przez którą samorządy mogłyby być karane za dofinansowanie programów in vitro. Miało być to zależne od opinii podległej ministrowi Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
POZNAŃSKIE DZIECI Z IN VITRO
W Poznaniu dzięki temu programowi na świat przyszło 437 dzieci. W 2021 roku rozpoczęła się jego druga edycja, która potrwa do 2024 roku. Budżet to ponad 7,3 miliona złotych. Z dofinansowania mogą korzystać pary, które są w związku małżeńskim i partnerskim, mieszkają w Poznaniu i rozliczają tu podatki. Kobieta chcąca zajść w ciążę dzięki tej metodzie powinna mieć od 20 do 43 lat.
To jest bezpieczna, najbardziej skuteczna i efektywna metoda. Nie zachodzi się szybciej w ciążę niż po in vitro. Naturalna efektywność to 24, a po zabiegu in vitro prawie 40 procent. Od setek lat od 3 do 3,5 procent dzieci rodzi się z wadami płodu. Przy in vitro ten odsetek jest o 1,2 procent wyższy. Badania wykazały jednak, że to nie in vitro wpływa na ten odsetek, a choroby niepłodności – powiedział profesor Leszek Pawelczyk.