Poznań na mapie prestiżowego przewodnika Michelin

Przewodnik Michelin po Polsce uruchomiono w 1997 roku. Najpierw dodano stolicę Polski, Warszawę, a potem Kraków. W 2023 roku do kulinarnej ekspansji dołącza Poznań.

Przewodnik MICHELIN

– Ze swoim Starym Rynkiem – jedną z jego perełek – i pełnymi uroku uliczkami, Poznań jest miastem, które nasi inspektorzy z przyjemnością zwiedzali. Jej kuchnia odzwierciedla kosmopolityczny światopogląd, z wpływami rozciągającymi się od Włoch po Japonię, i choć szefowie kuchni szanują tradycyjne przepisy, nie boją się ich interpretować w nowoczesny sposób – komentuje Gwendal Poullennec, Międzynarodowy Dyrektor Przewodników Michelin.

Oprócz Poznania słynni anonimowi inspektorzy przewodnika Michelin polecają Warszawę. Ta oferuje szeroką gamę kosmopolitycznych lokali gastronomicznych, od winiarni i bistro po wyrafinowane restauracje. A także Kraków, ze swoim artystycznym urokiem i historycznym dziedzictwem. Tam tradycyjne potrawy dobrze się prezentują obok bardziej kreatywnej i innowacyjnej kuchni.

– We wszystkich trzech polskich miastach błyszczą profesjonalne talenty, a ambitni szefowie kuchni chcą na nowo zinterpretować istotę polskiej kuchni i wyróżnić polską gastronomię na międzynarodowej scenie kulinarnej – dodaje Poullennec.


W 2023 roku przewodnik Michelin nawiązał współpracę z Polską Organizacją Turystyczną. Założeniem jest sfinansowanie cyfrowych kampanii komunikacyjnych w celu promowania na świecie Warszawy, Krakowa i Poznania.

Jak poinformował nas Jan Mazurczak, prezes zarządu Poznańskiej Organizacji Turystycznej Poznań dołączył do kulinarnej Ligii Mistrzów. To sukces nie kilku, a kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu restauracji, które reprezentują wysoki poziom. Jak mówił przedstawiciel PLOT-u, niemożliwe jest, żeby przewodnicy Michelin zainteresowali się miastem, które ma tylko kilka ciekawych miejsc kulinarnych.

Od wielu lat oferta kulinarna Poznania zyskiwała popularność i stawała się coraz ważniejszym elementem wyboru kierunku podróży. Dziś kulinaria są jednym z głównych argumentów przemawiającym za wizytą w naszym mieście i mamy wrażenie, że wkrótce staną się tym wiodącym – mówi Jan Mazurczak, prezes Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej (PLOT).

Dlatego jest to niewątpliwy sukces dla Poznania. Jak się dowiedzieliśmy recenzenci byli już w niektórych restauracjach, a do części z nich, dopiero się wybiorą. Oczywiście, jak zawsze anonimowo.

Niemniej jednak tak jak miało to miejsce od 1900 roku, wybór restauracji w przewodniku będzie tworzony w sposób niezależny przez ekspertów-kontrolerów. Zgodnie z uniwersalną i historyczną metodologią Michelin. Ich oceny opierają się na pięciu kryteriach:

  • jakość produktu;
  • opanowanie technik gotowania;
  • harmonia smaków;
  • osobowość szefa kuchni wyrażona na talerzu;
  • spójność, zarówno w całym menu, jak i na przestrzeni czasu.

Pełna polska oferta zostanie ujawniona przez przewodnik Michelin w nadchodzących miesiącach. Wyniki, kto i czy dostanie Gwiazdkę Michelin poznamy w połowie czerwca.

Co znaczy dla poznańskiej gastronomii dzisiejszy komunikat Michelin? – To początek drogi, a nie jej koniec – mówi Jakub Pindych, recenzent i dziennikarz kulinarny współpracujący z PLOT.  – Trzeba pamiętać, że inspektorzy czerwonego przewodnika będą do Poznania wracać. Każda następna wizyta to szansa na nowe odkrycia i wyróżnienie kolejnych miejsc na kulinarnej mapie Poznania. Każda restauracja, bar i kawiarnia ma taką szansę – dodaje Jakub Pindych. 

Czytaj też: Street-art w Poznaniu. Popularność murali, czyli dzieła Kawu, Noriakiego i SomeArt

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl