Brytyjski dziennik The Guardian przygotował zestawienie 10 najbardziej niedocenianych miast w Europie na tzw. city break. Obok litewskiego Kaunas, czy francuskiego Lyonu, możemy znaleźć Poznań.
The Guardian to jeden z najważniejszych dzienników w Wielkiej Brytanii i jeden z najbardziej znanych w Europie. Kilka dni temu pojawił się w nim artykuł o 10 najlepszych niedocenianych miastach na tzw. city break w Europie.
Jeśli twoja wymarzona podróż zawiera próbowanie lokalnego jedzenia, nocnego życia, poznawanie kultury lub odpoczynek w ładnym otoczeniu, to te niedocenione miejsca zagwarantują ci wszystko, czego szukasz – czytamy w artykule.
Wśród takich miast, jak Lyon i Dijon we Francji, Kaunas na Litwie, Trieste we Włoszech, znalazł się także Poznań.
Richard Mellor pisze o nim:
W połowie drogi między Warszawą a Berlinem znajduje się Poznań. Jest kolebką polskiego katolicyzmu, tak samo jak prawicowych „typów”. Mimo wszystko prezentuje zagorzałą scenę liberalną, której uosobieniem jest najstarszy squat w kraju – Rozbrat, czyli anarchistyczne centrum społeczne. Ci, którzy szukają tanich „lagerów” pójdą do tandetnych barów wokół brukowanego Starego Rynku, ale znawcy nocnego życia kierują się do podziemnych lokali w sąsiednich dzielnicach.
Trzy sale „Projektu LAB” znajdują się na północ od centrum. Jedna z najpopularniejszych polskich DJ-ek, Monster często gra tu swoje bity: trance, smooth house i dystopijne techno. (…) Natomiast „Próżność” zmieniła przeznaczenie klasycznego budynku z lat 30. Mosiężne żyrandole sali balowej oświetlają neony. Dobrą alternatywą jest także labiryntowy, rozpadający się budynek „Dragon Social Club”. To dom dla zacienionych barów, balkonów, korytarzy i dziedzińców, gdzie przez całą dobę odbywają się jazzowe dżemy.
W niewielkiej odległości znajduje się nowy Hotel Liberte 33 (od 61 funtów za nocleg ze śniadaniem). To odnowiona willa z lat 20. XX wieku z jasnymi pokojami i sauną. W pobliskiej Wise Cafe na śniadanie nie może zabraknąć poznańskiej specjalności: gigantycznych rogali świętomarcińskich z pastą z białego maku, migdałów i rodzynek.