Ostatnia noc przyniosła wiele wyzwań dla służb ratunkowych w Wielkopolsce. Strażacy musieli interweniować ponad 100 razy z powodu silnego wiatru, ulewnych deszczy i burz, które przeszły przez region.
Burze Wielkopolska
W czwartkową noc, 28 czerwca, przez Wielkopolskę przeszły burze, silne wiatry i ulewny deszcz. Mimo że Poznań nie ucierpiał, wiele innych miejscowości odnotowało liczne zniszczenia. Strażacy interweniowali ponad 100 razy, a ich działania jeszcze się nie zakończyły.
– Już do godz. 19.00 strażacy odnotowali łącznie ponad 100 zdarzeń na terenie Wielkopolski, najwięcej w powiatach pleszewskim i kaliskim – poinformowali strażacy z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Straż pożarna głównie przyjeżdżała do zalanych piwnic domów i budynków gospodarczych, a także do magazynów oraz podtopionych dróg dojazdowych.
Kościelna Wieś
Najpoważniejsza sytuacja miała miejsce w powiecie pleszewskim, gdzie najbardziej dotknięta została miejscowość Kościelna Wieś. Na miejscu działali strażacy z powiatów pleszewskiego, jarocińskiego i kaliskiego. Dodatkowo z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu na miejsce wysłano grupę operacyjną wraz z dronem do oceny szkód.
Na podstawie wstępnych informacji strażackich, w tej miejscowości zanotowano 17 zdarzeń, w tym 13 dotyczących zalanych nieruchomości: 5 domów mieszkalnych, 6 budynków gospodarczych oraz 1 magazyn. Strażacy musieli również interweniować w komisie samochodowym, ewakuując 25 aut osobowych.
– Podczas trwających działań zużyto 18 ton piasku i 750 szt. worków. Łącznie skutki ulewy z zalanych posesji w Kościelnej Wsi usuwało ponad 110 strażaków wspieranych przez dwie koparko-ładowarki, a także ciągnik rolniczy z przyczepą- dodali strażacy z KW PSP Poznań.
Czytaj także: Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. 2 osoby zginęły
