Były przepychanki, gaz i wyrywanie sobie dzieci. W Poznaniu przed budynkiem komitetu ochrony praw dziecka ojciec uprowadził dwójkę swoich dzieci. Małżeństwo jest w trakcie sprawy rozwodowej a tymczasową opiekę nad dziećmi sprawuje matka. Policja szuka ojca i dwójki dzieci.
Do tzw rodzicielskiego uprowadzenia doszło przed budynkiem komitetu ochrony praw dziecka. To właśnie tam 3 letnia córka i 4 letnie syn mieli się spotkać z ojcem. Nagle do kobiety która prowadziła dzieci podszedł jej mąż i używając gazu wyrwał dzieci matce.
Kilka godzin temu na facebooku pojawił się rozpaczliwy wpis matki dzieci :
Poszukiwany Aleksander (4 lata) i Zofia (3 lata). Dzieci uprowadzone dzisiaj o godz. 13:15 w Poznaniu pod Komitetem Ochrony Praw Dziecka. Synek ma autyzm, nie mówi. Dzieci wyrwano z rąk matki, po pobiciu jej i zagazowaniu gazem pieprzowym, gdy przywiozła dzieci na spotkanie z ojcem. Dzieci NIGDY nie były same z ojcem.
Małżeństwo jest w trakcie rozwodu . Tymczasową opiekę nad dziećmi sprawuje matka. Ojciec miał prawo do widzeń z dziećmi raz w tygodniu na terenie komitetu ochrony praw dziecka. W tej sprawie na razie zatrzymano matkę i siostrę mężczyzny który uprowadził dzieci. Prawdopodobnie mają związek z rodzicielskim uprowadzeniem. Jutro mają być przesłuchiwani przez prokuratora. Poszukiwania ojca i dzieci cały czas trwają.
(ra)