Po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego przedstawiciel rządu i Biura Bezpieczeństwa Narodowego wygłosili krótkie oświadczenia. Obaj podkreślali, że sprawa jest bardzo poważna.
Jest reakcja
Rzecznik rządu i szef BBN poinformowali, że w związku z sytuacją przy granicy Polski z Ukrainą, rząd zdecydowało podwyższeniu gotowości niektórych jednostek wojskowych oraz mundurowych.
Dzisiaj doszło do eksplozji, która doprowadziła do śmierci dwóch osób, na miejscu są służby. Wdrożono procedury, zdecydowano o tym, aby zwiększyć gotowość bojową jednostek na terenie naszego kraju — powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w trakcie konferencji prasowej po pilnej naradzie Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.
Rząd analizuje także obecnie możliwość uruchomienia artykułu 4 NATO, który brzmi:
Art. 4 NATO: „Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”.
Analiza uruchomienia artykułu 4 pokazuje, jak poważna jest sytuacja. Na razie rząd nie potwierdza jednak, że był to atak ze strony Rosji, ale również tej informacji nie dementuje.
Co wiemy?
W miejscowości Przewodów w województwie lubelskim przy granicy z Ukrainą spadły dwie zabłąkane rakiety. Uderzyły w suszarnie zboża. Zginęły dwie osoby. Na miejscu jest policja, prokuratura i wojsko – podawał Mariusz Gierszewski z Radia Zet.
Polskie doniesienia potwierdziło amerykańskie wojsko, co przekazują dziennikarze z agencji AP.
Łotewski minister obrony przesłał polskiemu rządowi kondolencje z powodu ofiar.
Moje kondolencje dla naszych polskich braci broni. Kryminalny reżim rosyjski wystrzelił rakiety, które wycelowane są nie tylko w ukraińskich cywilów, ale także wylądowały na terytorium NATO w Polsce. Łotwa w pełni popiera polskich przyjaciół i potępia tę zbrodnię – napisał Artis Pabriks
Łotewski MSZ ogłosił gotowość do solidarnej walki.
