To wielka zakrojona akcja policji po tym, jak w szkołach gdzie odbywały się matury, wszczęto alarm o rzekomym położeniu bomb. Partole policji przez całą noc patrolowały placówki, gdzie przeprowadzane są egzaminy dojrzałości.
W całym kraju w 663 szkoły, w których trwały matury, dostały we wtorek maile z fałszywymi informacjami o podłożeniu bomb. W poniedziałek, w pierwszym dniu matur, liczba ta była dwukrotnie niższa, zdecydowano wtedy o ewakuacji około 6 tysięcy osób.
Jak ustaliło radio RMF FM, informacje o planach zakłócenia matur policja uzyskała w ramach tzw. działań operacyjnych, a także wertowania Darknetu — między innymi sieci TOR — czyli ukrytego internetu pozwalającego użytkownikom na skuteczniejszą ochronę tożsamości niż w tradycyjnej sieci.
Dlatego w Komendzie Głównej Policji podjęto decyzję, aby przed szkołami gdzie odbywają się egzaminy dojrzałości, pojawiły się patrole.
źródło : twitter/Borowiak
Policjanci deklarują wzmocnienie patroli, aby zapewnić uczniom i nauczycielom pewność, że w szkołach nikt nie podłożył niebezpiecznych ładunków. Proponują także dyrektorom szkół plombowanie sal, w których odbywają się egzaminy.
