O włos od kibolskiego starcia na terenie powiatu kaliskiego. Policjanci w porę zareagowali na sygnał o podejrzanych autach w lesie. W samochodach znaleźli rękawice do walki, ochraniacze i kominiarki. 23 osoby zostały wylegitymowane i ukarane mandatami.
W sobotę wczesnym rankiem mieszkańców gminy Szczytniki zaniepokoił widok kolumny kilkunastu samochodów, które wjechały na leśną drogę. Informacja o grupujących się tam mężczyznach trafiła do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Funkcjonariusze podejrzewali, że może chodzić o tzw. ustawkę pseudokibiców.
Do działań błyskawicznie włączyli się policjanci z Kalisza, ale też funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz ościennych jednostek.
Na widok oznakowanych radiowozów, osoby obecne w kompleksie leśnym rzuciły się do ucieczki, zostawiając auta. Policja szybko zabezpieczyła teren i wylegitymowała 23 mężczyzn. Nikt z nich nie potrafił sensownie wyjaśnić, dlaczego o świcie znalazł się w lesie.
W samochodach odnaleziono kominiarki, rękawice do walki i ochraniacze na szczęki – wszystko w barwach wskazujących na przynależność do środowiska pseudokibiców drużyny z Wrocławia. Według ustaleń policji, mężczyźni chcieli zaatakować kibiców z Kalisza, którzy jechali na mecz do Łodzi.
Policja podkreśla, że konfrontacja mogła doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji – także dla postronnych osób, które podróżowały w tym czasie drogą krajową nr 12.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia zostali ukarani mandatami karnymi za zakłócanie spokoju i porządku publicznego.











Komentarz policji
– Szybkie, zdecydowane działania potwierdzają, że nie ma i nie będzie przyzwolenia na chuligańskie ustawki – komentują funkcjonariusze. – Będziemy reagować na każdą próbę naruszenia porządku, zarówno na stadionach, jak i poza nimi.
Na koniec policja przypomina:
– Prawdziwe kibicowanie nie ma nic wspólnego z przemocą. Apelujemy, by nie ulegać prowokacjom i nie angażować się w nielegalne działania. Sport powinien łączyć, a nie dzielić.