Policja donosi do prokuratury na Lecha Poznań

„Niedopełnienie obowiązków przy organizacji meczu” tak twierdzi policja i donosi władze Lecha Poznań prokuratury. Konsekwencje tego doniesienia mogą być bardziej dotkliwe niż zamknięcie stadionu na 8 spotkań.  

O tym doniesieniu poinformował Roman Kuster zastępca wielkopolskiego komendanta policji w Poznaniu.  – zaskoczony jetem dość, bierną postawą służb porządkowych. Gdy kibice odpali race, a potem forsowali ogrodzenie, w pobliżu trybuny najbardziej fanatycznych kibiców Lecha nie wiedziałem żadnego ochroniarza. 

fot. poznews.pl

Kuster dodał, że przedstawiciel Kolejorza na dzisiejszym spotkaniu zapewniał, że klub zrobił wszystko, by kibole nie wnieśli rac na stadion. Stwierdził jednak : Ale to nie zmienia faktu, że jako policja wystawiamy klubowi negatywną ocenę. To nie były race, które wniesie się w majtkach czy w bieliźnie. Trafiły tam inną drogą. 

Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji poinformował że policja krytycznie ocenia postawę ochrony przy bramkach wejściowych, podobnie jak bierność i brak reakcji na incydenty. Policja twierdzi, że zna już twarze 10 pseudokibiców którzy wbiegli na boisko.

Po raz ostatni policji musiała wejść na płytę boiska przy ulicy Bułgarskiej z interwencją 15 lat temu.

 

kontakt

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl