W miejscowości Chorzemin (pow. wolsztyński) ktoś podpalił samochód. Spłonęła także wiata pod którą stał i inne sprzęty. Policjanci zatrzymali w tej sprawie 33-letniego mężczyznę.
Wolsztyńscy policjanci informację o pożarze otrzymali w poniedziałek, 9 września, około godziny 4 nad ranem. W pożarze spłonął samochód Seat Cordoba, a wraz z nim wiata i składowane pod nią drewno. W pożarze poszkodowanych zostało dwóch mieszkańców Chorzemina. Właściciel auta określił swoje straty na 4 tysiące złotych, a drugi z poszkodowanych wycenił je na około 7 tysięcy złotych. Policjanci zabezpieczyli miejsce pożaru.
– W wyniku działań wolsztyńskich policjantów zatrzymany, a następnie osadzony w policyjnym areszcie został 33 letni mieszkaniec Wolsztyna podejrzewany o popełnienie tego przestępstwa – czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie.
W środę, 11 września, 33-latek usłyszał zarzut zniszczenia poprzez spalenie cudzego mienia. Za to przestępstwo może spędzić nawet 5 lat za kratami.
fot. KPP Wolsztyn