Wielkopolska

Płacono 100 zł za głos? Policja sprawdza, czy nie doszło do oszustwa wyborczego

Policja bada sprawę ewentualnego łapownictwa wyborczego w Wielkopolsce. Funkcjonariusze podejrzewają, że proponowano 100 zł za głos w drugiej turze wyborów samorządowych.

Druga tura odbyła się 21 kwietnia, a tzw. „dogrywka” była potrzebna m.in. w gminie Kraszewice (pow. ostrzeszowski). 37-letnia Marta Pijanka wygrała w wyborach na wójta. Uzyskała 837 głosów, czyli o 4 więcej niż Jerzy Bińczak.

Polska Agencja Prasowa (PAP) podała, że policja sprawdza, czy nie doszło tam do zachęcania do głosowania na wskazaną osobę w zamian za pieniądze. Prokuratura ustaliła, że członkowie jednego z komitetów wyborczych proponowali 100 zł w zamian za głos na ich kandydata.

Zgodnie z kodeksem karnym, za łapownictwo grozi kara do 5 lat więzienia. Obecne śledztwo dotyczy jednak sprawy, a nie konkretnej osoby.

Czytaj też: Adam Szłapka potrącił rok temu rowerzystkę. Zrzeknie się immunitetu

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl