W kampanii wyborczej Ryszarda Czarneckiego wspierał we wtorek w Poznaniu, były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Zapowiedział, że Prawo i Sprawiedliwości będzie się sprzeciwiać, aby Unia Europejska tworzyła wspólne wojsko.
Zdaniem Mariusza Błaszczaka i Ryszarda Czarneckiego, Polska powinna współpracować wojskowo przede wszystkim z Amerykanami. Tworzenie innej wspólnej armii niż Sojusz Północnoatlantycki jest niepotrzebne i bezsensowne.
– Nie chcemy, aby Unia Europejska rywalizowała z numerem jeden w NATO, czyli USA, a takie pokusy się pojawiają i są przekładane na propozycje legislacyjne nawet – mówił podczas spotkania z dziennikarzami Ryszard Czarnecki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości z Wielkopolski do Europarlamentu.
fot. Ł. Gdak
Czarnecki wskazał przy tym na zeszłoroczne sprawozdanie Parlamentu Europejskiego w sprawie zmiany traktatów, dotyczące przekazania wspólnocie odpowiedzialności za bezpieczeństwo.
– Możemy oczekiwać współpracy odnośnie na przykład produkcji wspólnej amunicji, współpracy jeżeli chodzi o nowoczesne technologie, badania i rozwój, ale nie ma sensu, żeby realizować programy, w wyniku których powstawałaby armia europejska – mówił w Poznaniu Mariusz Błaszczak, były minister obrony narodowej, dziś poseł PiS.