Wielkopolska

Pijany 44-latek resztkami sił trzymał się parapetu na 3 piętrze. Pomoc nadeszła w ostatniej chwil

Policjanci udali się na interwencję do jednego z domów w Wielkopolsce. Kiedy dotarli na miejsce, zauważyli mężczyznę wiszącego na budynku, który resztkami sił trzymał się parapetu.

Osiedle Górne Piła

W środową noc, 28 sierpnia, policjanci otrzymali zgłoszenie o poważnej awanturze w jednym z mieszkań w Pile. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce. Gdy tylko wysiedli z samochodu, zobaczyli mężczyznę wiszącego na ścianie budynku, który resztkami sił trzymał się parapetu na trzecim piętrze.

– Mundurowi wbiegli do wskazanego mieszkania na trzecim piętrze i w ostatniej chwili chwycili za rękę mężczyznę. Dzięki ich szybkiej oraz profesjonalnej reakcji udało się zapobiec tragedii – informuje sierż. szt. Wojciech Zeszot z wielkopolskiej policji.

Poszkodowany 44-latek został przebadany przez ratowników. Okazało się, że był pijany, miał 1,8 promila alkoholu we krwi. Podczas przesłuchania nie potrafił wyjaśnić policji, jak doszło do tej niebezpiecznej sytuacji.

Policja ostrzega

Policja ostrzega, że alkohol nie jest dobrym doradcą w sytuacjach stresowych, konfliktowych lub kryzysowych. Przypomina również o istnieniu odpowiednich placówek, które oferują pomoc i działają w oparciu o infolinie. . W razie potrzeby można skorzystać z Ogólnopolskiego Telefonu Zaufania „Uzależnienia” pod numerem 800 199 990 lub z Telefonu Zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym, dostępnego pod numerem 116 123.

Czytaj także: 34-latek pojechał ratować ludzi. Zginął w pożarze. Pogrzeb bohaterskiego strażaka [ZDJĘCIA]

Gabriela Puczyłowska
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl