Czy pies może wskoczyć do jeziora Rusałka w upalny dzień? W teorii nie – w praktyce bywa różnie. Teraz miasto zapowiada wzmożone kontrole. Funkcjonariusze policji i straży miejskiej mają sprawdzać, czy właściciele czworonogów respektują zakaz wprowadzania zwierząt na miejskie kąpieliska.
W Poznaniu obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt domowych – w tym psów – na miejskie kąpieliska od 1 czerwca do 30 września. Mimo wyraźnych tablic i zapisów w regulaminie, nie wszyscy się do tego stosują. Problem zauważyła radna Justyna Kuberka, która skierowała interpelację do prezydenta miasta. Powołała się na sygnały od mieszkańców spędzających czas nad Rusałką.
„Użytkownicy kąpielisk oczekują warunków sanitarnych pozwalających na swobodną zabawę dzieci i wypoczynek. Zanieczyszczenie tych terenów przez psy narusza te prawa” – argumentowała radna, załączając zdjęcia psów na plaży i w wodzie.
W odpowiedzi zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski poinformował, że Straż Miejska kontroluje teren kąpielisk miejskich. Co ciekawe, od 1 czerwca nie otrzymała jednak żadnych zgłoszeń w tej sprawie, a dotychczasowe patrole nie wykazały naruszeń. Mimo to – ze względu na wprowadzenie nowych regulaminów – Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji (POSiR) wystąpiły do komendantów policji i straży miejskiej o zintensyfikowanie patroli nad jeziorami, zwłaszcza w weekendy.
Miasto planuje również wymianę tablic i stworzenie nowego systemu oznakowania terenów rekreacyjnych – czytelnego, estetycznego i zgodnego z zasadami nowoczesnej komunikacji wizualnej.