Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekł dziś, że Jerzy Zięba zniesławił grupę poznańskich lekarzy, tym samym został podtrzymany wyrok niższej instancji. Wobec tego oskarżony przez pół roku będzie miał obowiązek wykonywania prac społecznych, będzie musiał także wpłacić 20 tysięcy złotych na Polski Czerwony Krzyż.
CZĘŚCIOWO PRZYZNAŁ SIĘ DO WINY
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, również uzasadnienie wyroku było niejawne. Jerzy Zięba przyznał, że napisał w Internecie o „odrąbywaniu lekarskich łbów”, zarazem obstaje przy tym, że nikogo nie znieważył.
TŁUMACZENIE ZIĘBY
Zięba tłumaczył, że w swoim wpisie intencjonalnie zmienił imię zmarłej dziewczynki z myślą o tym, by nie pozwolić społeczeństwu na poznanie tożsamości lekarzy, do których się odnosił. Uzasadniał, że popełnił ten wpis ze zmianą imienia dziecka, chroniąc tych lekarzy, argumentował, że to nie było oskarżenie konkretnych lekarzy i nie była to jego intencją.
Jerzy Zięba argumentował, że chciał pokazać problem zachorowań na sepsę i metody leczenia takich pacjentów. Wyrok jest prawomocny, ale oskarżony oraz jego obrońca zapowiadają podjęcie dalszych działań.
ZADZIAŁAŁA WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA
Lekarze, którzy zostali zniesławieni, nie przybyli dziś do sądu. Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła Wielkopolska Izba Lekarska. Zacytujmy obelżywy wpis Jerzego Zięby: „najchętniej odrąbałbym im te durne lekarskie łby zawierające bezużyteczną substancję jaką są ich g*wniane, bezlitosne „lekarskie” mózgi z licencją na zabijanie”.
Wpis był pokłosie śmierci 14-miesięcznej dziewczynki w Klinice przy Szpitalnej w Poznaniu. Powodem była sepsa. Rodzice zrezygnowali z zaszczepienia dziecka i krytykowali metody leczenia. To skłoniło Ziębę do komentarza.