Miniona noc okazała się wyjątkowo pracowita dla strażaków w Wielkopolsce. Burze i intensywne opady deszczu, zgodnie z przewidywaniami meteorologów, nawiedziły region. Przez to służby ratunkowe przeprowadziły ponad 400 interwencji.
Piątkowe burze, które wieczorem i nocą z 12 na 13 lipca przeszły przez Wielkopolskę, spowodowały wiele zniszczeń, a strażacy mieli pełne ręce roboty. Musieli interweniować aż 423 razy, z czego najwięcej zgłoszeń, bo aż 131, odnotowano w powiecie kaliskim.
Intensywne opady deszczu spowodowały liczne zalania i podtopienia. Wśród poważniejszych zdarzeń strażacy otrzymali zgłoszenia o zalanej piwnicy szpitala w Międzychodzie, zalaniu kurnika w powiecie kolskim, upadku drzewa na samochód w Kaliszu oraz zapaleniu się obory po uderzeniu pioruna w powiecie kępińskim. Na szczęście, mimo licznych interwencji, nikt nie odniósł obrażeń.
Czytaj także: Zalane samochody niemal po dach. Tu mocno popadało
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl