Nieznajomy nagabuje dzieci do wejścia z nim do auta, proponując podwiezienie do domu. Sytuacje opisują zmartwieni rodzice. Sprawie przyjrzeli się policjanci. Ustalili rysopis jednego z podejrzanych.
ZACZEPIAŁ UCZENNICĘ
O sytuacji poinformowała Szkoła Podstawowa im. Przyjaciół Ziemi w Cerekwicy, miejscowości pod Poznaniem w pobliżu Rokietnicy. W piątek w godzinach popołudniowy nieznajomy mężczyzna, jadący czarnym autem z zaciemnionymi szybami zwolnił i zaczął zaczepiać uczennicę. Kierowca namawiał ją na podwiezienie do domu. Dziewczyna stanowczo odmówiła, po czym nieznajomy szybko odjechał. Dyrekcja o zdarzeniu poinformowała policję.
GONIŁ JĄ I KRZYCZAŁ
Inną sytuację, do której doszło w pobliskich Smochowicach, opisała mama innej dziewczynki. Jak poinformowała, 23 lutego około godziny 13:00 obcy mężczyzna obserwował wracającą do domu 11-letnią dziewczynkę. Kiedy zobaczył, że idzie sama, podjechał do niej, opuścił szybę i nagabywał do wejścia do samochodu. 11-latka nic nie odpowiedziała i przyspieszyła kroku.
Jak wynika z relacji kobiety, po chwili nieznajomy wjechał za nią na chodnik, po czym wyszedł z auta i biegł za dziewczynką, krzycząc „czekaj, pokażę ci coś”. 11-latce na szczęście udało się uciec. O wszystkim powiedziała swojej mamie, a później kobieta zgłosiła sprawę na policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z monitoringu. Mężczyzna jest jasnej karnacji, normalnej postury i łysy. Tamtego dnia miał na sobie skórzaną kurtkę.
RODZICE, UWAŻAJCIE
Kolejną sytuację opisała mama chłopca z Rokietnicy. Obcy mężczyzna nagabywał go na podwiezienie do domu. Dziecko szybko odjechało rowerem. Ta sprawa również trafiła na policję. Nie wiadomo, czy w każdej z opisanych sytuacji uczestniczył ten sam mężczyzna. Policjanci, rodzice i dyrektorzy szkół proszą o zgłaszanie wszystkich podejrzanych sytuacji funkcjonariuszom z Tarnowa Podgórnego.
Można się z nimi skontaktować pod numerem telefonu 47 771 48 60.
