Od dziś rodzice zastępczy trojga niepełnosprawnych dzieci, mogą cieszyć się nowym, rodzinnym samochodem. Van ułatwi im przede wszystkim dowożenie dzieci do lekarzy i specjalistycznych placówek. To wszystko dzięki firmie Karlik oraz fundacji Positive Ways.
Państwo Beata i Zbigniew Jakusikowie opiekują się trojgiem dzieci z niepełnosprawnościami: 9-letnim chłopcem oraz 7 i 6-letnimi dziewczynkami. Dziś otrzymali rodzinnego vana Renault. Nowy samochód dostosowany do potrzeb dzieci ułatwi im codzienne funkcjonowanie.
Nasze dzieci wymagają specjalistycznej opieki. Wyzwaniem jest logistyka, godzenie terminów u lekarzy, dowożenia dzieci do placówek z codziennymi obowiązkami – mówi pan Zbigniew.
Beata Jakusik podkreśla, że bycie rodzicami zastępczymi nie jest dla nich pracą – po prostu tworzą rodzinę.
Instynkt zadecydował o tym, że zostaliśmy rodziną zastępczą – mówi pani Beata. – W 2013 roku trafił do nas jeden chłopiec. Obecnie opiekujemy się trojgiem dzieci. Dla nas to nie jest praca, my tworzymy rodzinę – twierdzi kobieta.
fot. M.Anders/wpoznaniu.pl
Pomoc dla rodziny Jakusików była możliwa dzięki akcji fundacji Positive Ways oraz firmy Karlik. Positive Ways zajmuje się realizacją inicjatyw charytatywnych. Pomagają dzieciom i młodzieży z hospicjów, domów opieki, domów dziecka i innych placówek opiekuńczo-wychowawczych. Wspierają rodziny w ciężkiej sytuacji materialnej i życiowej. Zbierają środki podczas wypraw samochodowych popularnych w całej Polsce. Uzyskane pieniądze przekazują potrzebującym. Ponadto ponad połowa z 1,25 miliona złotych (kwoty potrzebnej do zakupu samochodu) została przekazana za pośrednictwem Drużyny Szpiku.
W Poznaniu istnieje 387 rodzin zastępczych którzy opiekują się 550 dziećmi. Wśród nich jest 26 zawodowych rodzin zastępczych, w tym 6 specjalistycznych i 6 o charakterze pogotowia rodzinnego. Piotr Czajka, zastępca dyrektora MOPR Poznań podkreśla, jak ważne jest otaczanie dzieci bezwarunkową miłością i bliskością.
Nowoczesny środek transportu pozwoli sprawnie realizować funkcje edukacyjne, lecznicze, rehabilitacyjne czy rekreacyjno-towarzyskie. Tym samym zabezpieczenie podstawowych potrzeb w połączeniu z wytrwałością, otwartym sercem i zaangażowaniem rodziców zastępczych zapewni harmonijny rozwój dzieci przebywających w rodzinnej pieczy zastępczej – dodaje Piotr Czajka.
fot. M.Anders/wpoznaniu.pl
