Wielkopolska

Nie żyje ksiądz, który wracał z kolędy. Zginął pod kołami ciężarówki

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 7 stycznia około godziny 20.00 w Krzyżu Wielkopolskim.

Do wypadku doszło na ulicy Drawskiej w Krzyżu Wielkopolskim. Z tego co ustaliła policja, ksiądz, wracał z kolędy, szedł skrajem jezdni. W pewnym momencie został potrącony przez przejeżdżającą ciężarówkę.

– Ze wstępnych ustaleń wynika jednak, że pieszy nie korzystał z chodnika, który był w miejscu zdarzenia. Szedł złą stroną jezdni i niestety nie miał elementów odblaskowych – informuje sierż. Monika Cichowicz z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.

Duchowny z w stanie bardzo ciężkim trafił do szpitala w Trzciance. Na drugi dzień zmarł. Kierowca ciężarówki, która potrąciła księdza był trzeźwy.

Ks. Andrzej Kaleta miał 47 lat. W tym roku obchodziłby 20. rocznicę święceń kapłańskich. Ostatnio był wikariuszem w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim.

Policja wyjaśnia dokładne okoliczności wypadku.

czytaj także: Ciało chłopca samochód wlókł przez 1,5 km. Akt oskarżenia trafił do sądu

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl