„Nasza siedziba zmieniła się w sadzawkę”


Jeszcze niedawno to oni organizowali pomoc dla innych, dziś niewykluczone, że sami finansowej pomocy będą potrzebować. Siedziba stowarzyszenia „Poznańskich Zaprzęgów”, a wraz z nią zabytkowe motocykle i sprzęty zostały zalane wodą. Nie wykluczone, że winę za zalanie ponosi człowiek.

Siedziba stowarzyszenia „Poznańskich Zaprzęgów” mieści się na terenie fortu Va na poznańskim Piątkowie. Kilka dni temu została doszczętnie zalana. O tym fakcie, członkowie stowarzyszenia poinformowali na facebooku.

Musimy podzielić się z wami naszym dzisiejszym odkryciem. Wygląda na to, że rozszerzymy naszą działalność o turystykę wodną. Z niezależnych od nas przyczyn, na skutek prawdopodobnie ludzkiej głupoty nasza siedziba zmieniła się w sadzawkę…

fot. facebook/PoznanskieZaprzegi

Zdjęcia z zalania, które członkowie stowarzyszenia umieścili na portalu społecznościowym, pokazują ogrom zniszczeń. Prawie wszystkie sprzęty utopiły się w wodzie. Wczoraj udało się je wyciągnąć i przewieźć w inne miejsce, aby zaczęły schnąć. Jakiego będą wymagały remontu, to się jeszcze okaże.

fot. facebook/PoznanskieZaprzegi

Jeszcze wczoraj nie było wiadomo, czy strażacy pomogą wypompować wodę. Dziś na facebooku pojawił się filmik z akcji strażaków. https://www.facebook.com/PoznanskieZaprzegi/videos/2064042997025597/

Jak udało nam się ustalić, prawdopodobnie przyczyną wycieku było uszkodzenie zaworu, na który spadła betonowa płyta przykrywająca studzienkę. Nie wykluczone, że ktoś chciał ukraść zawór.

Przypomnijmy, że to właśnie członkowie stowarzyszenia Poznańskie Zaprzęgi zorganizowali kilka tygodni temu, zbiórkę na remont Hospicjum Palium pod hasłem „Gwiazdorze przyjedź na motorze”.

DÓŁ ART

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl